Doslownie w zeszlym tygodniu przytrafilo mi sie podobne cos. U mnie w przypadku wiercenia ( 500 otworow w blasze spawanej 60mm wiertlem 50mm bez otworu pilot. ).

Masz zasadniczo 3 parametry ktorymi operujesz - sile docisku narzedzia do materialu ( posow ).
Obroty narzedzia. I kat ostrza. Docisk i kat wejscia w material sa ze soba zwiazane. Jesli masz drgania i krotkie wiory to narzedzie wchodzi w material i bardzo szybko "odskakuje). Ja bym pomyslal nad zmiana posowu i patrz co sie bedzie dzialo. Przeostrzenie narzedzia na inny kat tez bardzo duzo zmienia ( tak jak w moim przypadku ). Moze sam frez nie jest do takiego materialu jaki obrabiasz ( sam material z ktorego jest wykonane narzedzie to tylko 50% udanej obrobki, pozostale 50% to jego geometria - czyli jak jest zaostrzone ).