Ja stosowalem tego typu zakladki do blach 4 i 6mm.
Sa nieco drozsze ze wzgledu na koniecznosc wycinania na stolach cnc ( czy to plazma, czy laser to juz mniej wazne ).
Ich glowna zaleta jest dosc szybki montaz - jesli chcesz wytworzyc rozego rodzaju elementy typu "pudel" to bardzo ulatwiaja montaz ze wzgledu na to ze same sie ustawiaja we wlasciwych pozycjach co eliminuje bledy i skraca montaz, i to praktycznie wszystkie zalety.
Niestety jesli wymagane sa pelne przetopy w spoinach doczolowych to bedzie juz trudno, wiec niepelny przetop doczolowe , badz pachwinowe.

Rowniez w przypadku uzycia tlenu po cieciu czyscimy powierzchnie poprzez szlifowanie przed spawaniem.

JackSN : wydaje mi sie ze pytasz o laczenie takie jak zostalo pokazane na tym obrazie w pierwszym poscie kolego Wewe123113 ?

Osobiscie stosowalem takie naciecia w pewnych projektach. Z zalozenia ulatwiaja proces skladania elementow przed spawaniem ... kosztem nieco dluzszej obrobki na stole CNC.
Jesli uzywasz laser to twoje tolerancje moga byc bardzo waskie - 0,5mm przy plazmie lub tlen acetylene juz zostawilbym 1mm tolerancji. Szczeline do 2mm powinienes bez problem zaspawac czy to Mig czy to elektroda.

Do prac gdzie wymagana jest wysoka jakosc ( wytrzymalosc ) polaczenia po cieciu czy to tlenem czy plazma wymagane jest usuniecie warstwy naweglonej ktorej obecnosc wplywa negatywnie na wlasciwosci spawu. w przypadku lasera rowniez jest taka koniecznosc ale warstwa jest znacznie ciensza. Przy cieciu woda nie ma takiej koniecznosci - aczkolwiek powierzchnia jest porowata I dla pewnosci tez przeczyscic warto przed spawaniem.