To zdjecie wiele wyjasnia. Chyba najwiecej.
Swoja droga widzialem polamane, pokruszone i stepione wiertla ale czegos takiego jeszcze nie.

A wracajac do tematu twardosci przy spawaniu...
Hardox 500 a 355 albo zarowytrzymala stal - tutaj nie kusilbyn sie o analogie do tematu stali na waly ...

W zaleznosci od materialu twardosc bedzie sie roznie zmieniac. Tak samo w zaleznosci od rpdzaju spawu i jego dlugosci. Przy krotkich ( sczep np ) dojdzie do takiego utwardzenoa ze caly spaw moze peknac i to zdarza sie nawet w materialach ktore sa latwo spawalne.

Roman: pytanie do Cie: a czy spawanie moze obnizyc. ( i w jakich warunkach ) twardosc materialu rodzimego ?

Odpowiem po kolei:
Czesiu - to ze ten walek jest pospawany znaczy wlasnie bardzo wiele. Po pierwsze ze nie jest z niewiadomo jakiej stali - jesli zastosowano technologie spawania to napewno nie byl to material o wysokiej zawartosc wegla - sam sie domyslasz czemu. Jesli byl spawany to przy duzych grubosciach calosc byla wstepnie podgrzana. Po co konstruktor projektowalby to w taki sposob ?
Zakladam ze wal byl spawany pozniej - w trakcie naprawy badz remontu co wskazuje na ...
A to juz sobie sam dopowiedz.

Gosciu sprawdzil mlotem ( tak drewniany trzonek i stalowy miekki pobijak ) i to zostawilo wglebienia w powierzchni - co wam tomowi panowie ? Ze to miekkie ).

Gosc wywiercil 10tka bez problemow, 15tka tez szli tylko ulamal hehe. Zla parametry.
Mozna wynajdowac diamentowe mlotki a i tak nie da sie obalic teprii ze 2+2=4. ;)

Tak Czesiu: ta stał przestaje byc wysokogatunkowy stala o ulepszonych parametrach.
Bzdury sam piszesz. Dobrej jakosci wiertło jest potrzebne.

Alez o czym my wogole rozmawiamy ?
Material ( jakikolwiek by nie byl ) ten byl wczesniej pospawany ! Czyli zawartosc wegla I pierwiastkow stopowych byla bna tyle niska ze to spawanie bylo mozliwe a co za tym idzie jego twardosc nie moze byc zbyt wysoka. Poprostu slabej jakosci wiertla, zbyt maly docisk itp.

A ja powiem tak ( I juz z niecierpliwoscia czekam na krytyke zagorzalych ... ) : skoro uderzajac mlotkiem udalo Ci sie na powierzchni uzyskac pieknie wygladajace wglebienia ( nawet male ), I byles w stanie jakims zwyklym wiertlem czy nozem ze stali szybkotnacej wywiercic albo nawiercic to prawdopodobnie ten material wcale nie jest tak twardy jak myslisz ze jest.

Stawiam na to ze twoje wiertla sa poprostu lichej jakosci - wykonane z "chinskiego pylu".
Sprobuj szlifowanym wiertlem ( rozpoznasz je po szlifowanych powierzchniach ) albo wiertlem z kobaltem HSS-Co, oczywiscie na poczatek mniejsza srednica ( jesli 25 chcesz uzyskac to proponowalbym 6-12 I na koniec 25 ). Chlodzenie I docisk jest wazny, nawet bardzo wazny przy twardszych materialach.