Nie mam takiej, ale tokarka to jest tokarka i zasadniczo każda ma podobną zasadę działania, jeżeli nie masz z nią problemów typu "awaria" to powinien wystarczyć "poradnik tokarza" - to taka książka. Co do pokazywania to już taki mały nie jestem, czyżby Toruń się wyludnił, że nie ma się z kim w nim umawiać? "Jakoś się dogadamy", a to dobre sobie, ale to nie tego rodzaju portal.

Napisz co chcesz wiedzieć, bo może ktoś z pamięci wiedzieć akurat to co Ciebie trapi.