W takim razie skoro nie ma tych elementów, to mogło być przerabiane już w tej tokarce. Ale nie ma co się aż tak martwić, bywają tokarki które nie mają tego od nowości i dają radę.

Wciągnij sobie tą książkę
http://bc.pollub.pl/dlibra/docmetadata? ... =32&lp=116
i wydrukuj ją najlepiej. W niej jest opis takiego mechanizmu. Do szczęścia brakuje rowka na śrubie i w tulei zębatej oraz klina łączącego te elementy, lub coś podobnego.

Ja bym jej nie wyrzucał, widziałem "majstrów" co przetaczali wałek zamocowany we wiertarce za pomocą pilnika. Dla takiej osoby zapewne tego rodzaju tokarka była by zbawieniem. W tych wypadkach mówi się lepszy rydz niż nic, a mając na uwadze, że nowe tokarki z chin wymagają naprawy to może warto by tą naprawić bez płacenia za "nową tokarkę".

http://www.ebay.com/itm/Turret-Lathe-/142382143099



http://www.belmontmachinery.com/invento ... rret-lathe

Mikołaj1234 pisze:Dzień dobry,
dołączę się do tematu, posiadam tokarkę ale nie mam pojęcia jakiej jest produkcji ani w jakich latach mogła być wyprodukowana. Tokarka była używana w Z.M. Ursus i w 1960 roku przeszła ,,remont średni,,. Może ktoś będzie wiedział co to za sprzęt.

Wiesz co, zrób entery pomiędzy zdjęciami i pomiędzy treścią oraz zdjęciami, bo strona wygląda fatalnie. Tokarka firmy

ojmarek pisze:Witam, mam podobny sprzęt też szukam informacji, mam jedynie rozpiskę kół zmianowych ale nie do końca rozumiem o jaki skok gwintu chodzi - chyba nie możliwe żeby takarka nacinała gwinty od 2 cali do 24cali ??

Chodzi dokładnie o ilość nitek gwintu na długości jednego cala gwintowanego wałka.
Jest to wielkość TPI na stronie
http://www.ebay.co.uk/itm/Alfred-Herber ... 1595771671

https://www.newmantools.com/taps/bsp.htm

Fajne maszynki macie Panowie
http://bc.pollub.pl/dlibra/docmetadata? ... =32&lp=116