Oj, ciężko będzie stwierdzić.
http://pruszkowskiesp.pl/2016/05/21/czy ... -historia/
Raczej to jest typ maszyny, bo na jednej ze sprzedawanych jest podobna tabliczka i typ niby pasuje, ale zawsze można taką tabliczkę zmienić i nie wiadomo czy ktoś na taki ułomny pomysł nie wpadł.

Tak by to wyglądało, ale jeszcze co do roku produkcji, to wydaje mi się po przeczytaniu jednego z plików o historii fabryki, że po wojnie nie robiono już takich tokarek, a sama fabryka po odbudowaniu jej z gruzów miała inną nazwę.

Ale jest gdzie szukać, temat wydaje się nie do ogarnięcia, jeżeli jednak komuś uda się natrafić na coś konkretnego to proszę o podanie dokładnej lokalizacji.
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/publication?id=4320&tab=3

No i się sprawa wyklarowała.
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-2txe- ... aLhnb.html

No tak, podobieństwo jest spore,widać wiele detali identycznych, a to już coś, może na temat fabryki coś się uda poszukać, ale mi się ta maszyna kojarzy z nazwą 2TX...? czy jakoś tak.

No nie ma śruby faktycznie, a dzikidaniel napisał, że ma i byłem gotowy uwierzyć. Są jedynie dźwignia i wałek pociągowy. W związku z tym nie ma możliwości robienia gwintów na tej tokarce, a więc jest "taka sobie", ale fajna, bo silnik ma rozsądną moc dla potrzeb amatorskich robótek. Jeśli chciało by się autorowi w nią inwestować to warto by pomyśleć o przerobieniu na CNC o ile nie jest nadmiernie wyeksploatowana. No, a te obrazki teraz to są spore, jednak takie to tu faktycznie nie wchodzą. Może jak gdyby je zmniejszyć ze dwa razy o połowę w pionie i poziomie to by weszły. No i przejawy monopolu za którymi nie przepadam.

Żeby te zdjęcia były jakoś normalnie wstawiane, to można by może coś zobaczyć poza rokiem 1940 to mało co widać. Może to wina przeglądarki chrome. Ależ napęd śruby to jakiś żałosny, na pasku?