Znaleziono 3 wyniki

autor: Teigrek
22 paź 2017, 12:08
Forum: Obróbka metali
Temat: Naprawa (tulejowanie?) kanału olejowego w silniku
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2265

Mam ze dwie laski srebrnego lutu. Gorzej z grzaniem, bo mam właśnie mały butanowy palniczek i benzynową lutlampę z lat 20-tych (lubię zabytkowe narzędzia :smile: ) Ale może da się pożyczyć coś mocniejszego.
Tylko jak to odtłuszczać? Wyobrażam sobie przepuszczanie odtłuszczacza pod ciśnieniem przez szczelinę. Byłoby z tym trochę zachodu.

Czy takie punktowe podgrzanie odlewu do powiedzmy 700 stopni nie spowoduje jakiejś deformacji?

Natomiast jeśli chodzi o tulejowanie, to mam dostęp do rurek precyzyjnych w bardzo wielu wymiarach. W przypadku nietypowego otworu, chyba lepiej by było przetoczyć rurkę na wymiar, niż rozwiercać otwór, żeby nie osłabiać ścianek odlewu.
autor: Teigrek
19 paź 2017, 14:10
Forum: Obróbka metali
Temat: Naprawa (tulejowanie?) kanału olejowego w silniku
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2265

Dziękuję za odpowiedzi.
Otworki są nawiercone poza końcami pęknięcia ( w nich są śruby trzymające blaszkę). I chyba to pęknięcie się nie rozchodzi. Aczkolwiek nie wiem, kiedy dokonano tej naprawy. Ostatni remont prawdopodobnie był latach 70-tych, ale nie wiem, czy wtedy zastosowano blaszkę, czy później.
Nawiercić też dodatkowo w samych końcówkach szczeliny?

Spawania trochę się obawiam, bo znając markę, to może być jakiś bardzo dziwny stop. Niechciałbym tego zbabrać, bo nie dostanę drugiego takiego bloku. A co do kleju, to czy moglibyście polecić jakiś konkretny, sprawdzony?

To wysokociśnieniowy układ smarujący, bez miski olejowej (już na wolnych obrotach jest 6 barów), do tego znaczne różnice temperatur. Klejenie wytrzyma w tym przypadku?

Poniżej widać uszkodzone miejsce zakryte blaszką
Obrazek

Analogiczne miejsce po drugiej stronie silnika (kanał do drugiego wałka rozrządu)
Obrazek

Widok ogólny
Obrazek
autor: Teigrek
19 paź 2017, 03:25
Forum: Obróbka metali
Temat: Naprawa (tulejowanie?) kanału olejowego w silniku
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2265

Naprawa (tulejowanie?) kanału olejowego w silniku

Mam do naprawienia pęknięty kanał olejowy w moim samochodzie (Alfa Romeo 1900 z 1952r.). Problem wygląda następująco: w żeliwnym bloku silnika (z boku, mniej więcej w połowie długości i połowie wysokości bloku) jest kilkunastomilimemetrowe, poziome pęknięcie. Wewnątrz bloku jest pionowy kanał olejowy (ciśnieniowy - z pompy do wałków rozrządu głowicy) który mniej więcej w połowie swojej długości, przecina się z tym pęknięciem.
Któryś z poprzednich właścicieli naprawił to w ten sposób, że kilka milimetrów poza końcami pęknięcia zrobił otworki z gwintem (chyba M6) i przykręcił do nich blaszkę zakrywającą pęknięcie, a powierznię styku blaszki i silnika uszczlnił jakąś masą. Mimo to wycieka stamtąd olej. Prawdopodobnie po wielu latach ów masa / klej przastał spełniać swoją rolę.

Mogę to oczyścić i przykręcić blaszkę na jakiś nowy klej. Ale pewnie też się rozszczelni za jakiś czas.

Mogę też zdjąć głowicę i wprowadzić od góry tuleję do całego kanału w bloku. To musi być tuleja o możliwie najcieńszych ściankach, żeby nie dławić przepływu oleju. Pytanie - jak ją osadzić i uszczelnić? Klej anaerobowy? - nie popęka od rozszerzalności temperaturowej i wibracji? Z jakiego materiału wykonać taką tuleję? I czy w ogóle idę dobrym tropem? :)

Wróć do „Naprawa (tulejowanie?) kanału olejowego w silniku”