Pawlo_j23 pisze:pool82, metoda polega na wybieraniu całego materiału z wnętrza otworów zamiast wycinania ich. Przez to unikamy pozostawania w otworze elementu który nie umocowany może nam uderzyć we frez lub obrabiany materiał. Lepiej też przez to wylatują wióry

Teraz wiem już o co chodzi. Ale i tak na zewn obrysie detalu stosujesz mostki, żeby detal nie uciekł?

Co do szkiełkowania to dałeś mi do myślenia, zarąbista maszynka
W jaki sposób dozujesz mikrokulki i jakiej średnicy stosujesz? Jakie jest zużycie takiego materiału? Wiem, że jest w obiegu zamkniętym, chodzi o zużycie średnie np.: w kg/min.
Znalazłem pistolet do piaskowania który z powodzeniem można stosować w procesie szkiełkowania wraz z pojemnikiem na materiał ścierny max. 0,5 litra - ale nie wiem, czy to nie bedzie za mało.

Pawlo_j23 pisze:Efekt frezowania nową metodą zgodnie z podpowiedziami. Najpierw z grubsza frez 4mm potem na wykończenie 3mm i wychodzi rewelacja. Nie muszę zatrzymywać cięcia żeby przytrzymać pozostały w środku element, idzie szybko i sprawnie.

Jestem pełen podziwu dla Twojej maszynki, co na niej robisz i Twojego hobby.
Całkiem fajne rzeczy Ci wychodzą

Chciałem się podpytać o tą metodę, którą podpowiedział ci kol. syntetyczny, mógłbyś opisać nieco szerzej na czym ona polega, bo nie jest to dla mnie do końca jasne.

P.S. Ładne panele (ostatnie zdjęcie to już jakaś decha (dąb czerwony?) na mikrowczepy - sorry, zboczenie zawodowe )

Jakich silników krokowych użyłeś do swojej maszynki?