No tak
Pamiętaj ja mogę tylko proponować.
A że wykładowca mleka z biedronki no cóż .

Niech mnie ten wykładowaca nie drażni !
tam nie ma szeciokanta tylko kwadrat !
Jak mufa ma 4 wypusty w tym jeden jest widoczny z góry
to jeden musi być przekrojony.
A z normą na nakrętkę niech spada na drzewo.
Masz sześciokąt postawiony na jednym z czubków i tam robisz fazę 30st na długości 1mm
w kierunku środka . i zatacza obrót.
ale żeby to wykreślić to trzeba komputer aby było to idealnie tzn np widoczna krawędź sześciokąta.
to co jest czerwoną kreską .
tak by było jeśli był by ES.
ALE TAM NIE MA ESA tylko kwadrat !
Drugie wymiar 19 nie potrzebny
Średnicę jednej rury jak i drugiej podajesz pełną bo bierzesz wymiar po zewnątrz
czyli pełną średnicę nie połówkową.

Następny kiks to jest to złożenie i te wymiary są informacyjne
w 99% możesz tylko podać ile ma być luzu między mufą a kołnierzem.
No i widać jaki wykładowca chyba towaru w biedronce.
Zrób tak jak masz bez wymiarów tylko ewentualnie z
wymiarem montażowym i uwagą np montować na taśmie PETE czy coś.
I daj każdy detal na osobnej kartce albo na większej rozrysuj wykonanie tego .
Jaki gwint jakie fi wszystko w pół widoku i przekroju
i z czoła ten kwadrat z rzutuj.

To jest pochrzanione !
bo widok gwintu ( nie przekrój) nie wiadomo do czego się odnosi czy do rury czy do mufy
i redukcji .
Kolega dobrze narysował to raz.
Dwa pomylił się i zrobił es zamiast kwadratu .

A nauka radziecka zna przypadki rysowania ostrych kresek linią zarysu przedmiotu
jak coś widocznego gdzie idealny promień jest styczny przez co nie widoczny.
Mierzenia w widokach rurki po długości i to "starzy" inżynierowie ...
Takie coś nie uczy...

A jak chodzi o ścisłość to gwint jest równoległy ?
w tym przedwojennym rysunku ?
bo lekki skos tym kreskom odzwierciedlającym ten gwint się należy

Łamię pierwszą zasadę rys technicznego czytelność .
To nie ma być łamigłówka tylko rysunek techniczny a to jest nie zgodne

Ja koledze nie wytykam błędów.
Wytykam temu co dał takiego śmiecia do przerysowania.
Czego ono ma uczyć?
rozumie tą pokrętną logikę teraz
to jest wyrwanie przez mufę gdzie pokazuje pod spodem gwint redukcji
i jednocześnie jeszcze przekrój tej redukcji
aj bardziej nie dało się tego "uprościć" ?

Ten rysunek co dał "wykładowca" to jest cudo
Powiedzcie mi jak mufa ma się zakręcić ?
chyba że jest dzielona i spawana bo od początku nie ma gwintu.
I po jaką grzybnie ten gwint jest w pełni rysowany?
A w dodatku raz środku raz na zewnątrz.
Cudo
to jest wielo przekrojo rzuto rysunek dla zmylenia przeciwnika
i zakręcania mufy dla ozdoby.
Gdyby jeszcze się dała tam zakręcić
Cudo.
Jedyne poprawne oznaczenie to oznaczenie tego że na kołnierzu ma być
kwadrat nie sześciokąt

Ochlaptus napisz coś twórczego

Następne wykładowca daje jakiś śmietnik nie rysunek
Po jaką grzybnie na przekroju jest zaznaczony fragment widoku
w tym wypadku zarys gwintu ! ( nie przekrój tylko widok - te pionowe kreski)
Myślę że wykładowca potrzebuje nauki.
To samo wyrwanie robi w przekroju pomieszanie z poplątaniem.
Albo jest pół widok to znaczy na górze
a przekrój na dole albo sobie robi taki jaja