Poczytałem trochę na forum i faktycznie wiele osób spotkało się z tym samym problemem co ja. Chiński sterownik już nie będzie w użyciu, ale teraz mam problem ze znalezieniem odpowiedniego sterowania do swojej maszyny.
Mam trzy silniki:
2 x Minebea 17PM-K103-50V
1 x większy typu 23
Ten większy silnik mogę z pewnością zasilić ok. 1,5A, ale pozostałe dwa mniejsze chyba mają absolutne maksimum na poziomie 1A może 1,2A. Jakie zatem sterowniki do tego zakupić? Chciałbym użyć czegoś sprawdzonego. Pomoże ktoś?

Niech to szlag... To jaki sterownik kupić?

Witam,
posiadam taki oto sterownik:

W instrukcji jest napisane, że sterownik daje możliwość sterowania silnikami z mikrokrokiem do 1/16 kroku. Mój problem polega na tym, że kiedy ustawię switchami na płytce mikrokrok na 1/16, a następnie zmienię ustawienia w LinuxCNC to wszystkie osie zwalniają. Mało tego, po przejechaniu na przykład 100 mm w rzeczywistości, na ekranie widać jakby maszyna przejechała tylko 50 mm. Wszystko pozornie wraca do normy kiedy na płytce ustawię 1/16 a w programie 1/8, dystanse się zgadzają, ale za to jakby silniki straciły na mocy i jakby gubiły kroki.
Używam dwóch silników podobnych do Nema17 oraz jednego podobnego do Nema23. Zasilam całość z trafa toroidalnego o wydajności 3A i napięciu wtórnym 17V.
Większy silnik ma napisane że jest na prąd 1,45A, kiedy jednak na sterowniku ustawię by przez niego płynął prąd 50% to silnik strasznie się grzeje.
Steruję maszyną przez LPT z peceta na którym mam w LatencyTEST parametr maxjiiter ok. 2500 ns, więc opóźnienia są bardzo małe.
Czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić?
Czy długość kabli od silników może mieć wpływ na ich pracę? Silniki łączę kablami 0,75 mm^2 o długości 2 metry.