Nic produkować nie musi, jak mam to spiete pod 4kW falownikiem 3x400V to nic sie z ksiezyca nie bierze.
Powyżej 50Hz trzeba większego napięcia niz 230V żeby szybciej wzrósł prąd. Falownik nie ograniczy tu napięcia, bo skoro mam podłączony silnik 230V a wpisane w falownik ze jest na 400@87Hz to niejako go oszukuje. Prądu nie przekrocze bo zachowuje charakterystyke U/f. Wnioski? Moment trzymam, obroty rosną powyżej znamionowych więc moc się zwiększa. Ja jestem mechanik i licze moc z momentu i obrotów, ale jak chcesz z prądu to napięcie z 230V rosnie do 400, prąd bez zmian, cos fi można przyjąć że bez zmian. Czyli perpetum mobile nie stworzylismy

Same uzwojenie nijak się ma do częstotliwości