Żartujesz ?
Mój pierwszy post zasilacz powinien ze swoja mocą rozerwać ten silnik.
Pętla nie wyrabia i pobór prądu nie wzrasta powyżej 700mA a powinien wzrosnąć do co najmniej trzech amper i dopiero wtedy wywalić błąd.
Podejrzewam że silnik może być uszkodzony.
Dlatego chciałem uzyskać pomoc na forum.

Ok mój błąd.
W domu nigdy nie ma czasu na posty.
Teraz mam go mnóstwo to zapytałem.
Silniki posiadają oś po obu stronach.
Z tyłu silnika podłączone enkodery 600 impulsów na obrót.
Katuje osie X , Y i nigdy nie zgubiły kroku.
Natomiast oś Z wyłącza mi frezarkę sygnałem błędu podłączonym do e-stop.
We wszystkich sterownikach ustawienia takie same.
Position Following Limit ustawiony na 33 impulsy.

Jednak poproszę o pomoc po urlopie za zamieszanie przepraszam.

Do "tuxcnc"
Może i w zamkniętej pętli nie istnieje zjawisko gubienia kroków jednak z jakiejś przyczyny po przekroczeniu ilości impulsów błędu sterownik nie radzi sobie z silnikiem i sygnalizuje błąd.

Z zrzutem ekranu będzie trudno jestem na wakacjach, nie w domu.
Prędkość mam ustawioną na 1000mm/min
Przyśpieszenie 100mm/min
Śruby trapezowe o skoku 2mm

Proszę o poradę

Trzy silniki 24HS39-3008D
Trzy sterowniki HBS860H
Wszystko pracuje w zamkniętej pętli.
Ustawienia w Mach3 identyczne dla każdej osi
Oś X , Y pracują prawidłowo.
Oś Z gubi kroki
Mam miernik natężenia poboru prądu.
Osie X , Y pobierają ok 500mA przy szybkich posuwach
Oś Z pobiera ok 700mA
Gdyby miała ciężko prąd powinien wzrastać do ok 4000mA, ale nie wzrasta i kroki gubi już przy tak małym natężeniu.
Zasilanie to trafo toroidalne o mocy 1200W i napięciu 60V
Co robię nie tak ?