ursus_arctos pisze:Dość często robi się tak, że wałki są na podstawie i na stole - pomiędzy nimi jeździ krzyżak z łożyskami. Zaletą takiego rozwiązania jest mała płyta pośrednia i maksymalizacja pola roboczego. Taką konstrukcję spotkasz w dużych maszynach; do prowadnic szynowych gdzieś widziałem nawet specjalne wózki krzyżowe!

Wykorzystując to cudo mogę zupełnie pominąć płytę pośrednią, ale czy konstrukcja bedzie wystarczająco mocna? Są tam podane specyfikacje, ale dla mnie to czarna magia. Jeśli ktoś, kto się zna, zerknąłby na nie i wypowiedział się, byłbym wdzięczny.

Fiuzi mam zamiar zrobić coś podobnego. Sledzę Twoje postępy z uwagą. Powodzenia.