oprawcafotografii pisze:Nie kazdy pracuje na trzy zmiany. Jak ktos ma centrum obrobcze i pracuje
nim na jedna zmiane 8h dziennie to uznasz ze takie centrum to kicha?

Ale co ma wewnętrzna sytuacja firmy do jakości maszyn? Nie interesuje mnie kogoś zaradność w pozyskiwaniu zleceń, a powtarzalność oraz odporność na długą pracę maszyn firmy Kimla.

Ktoś posiada doświadczenie z maszynami Kimla aby wypowiedzieć się ile roboczogodzin przepracuje bezawaryjnie z podobnymi parametrami? Trochę przeraził mnie opis aukcji pewnego plotera, gdzie autor "chwalił" się, że maszyna pracuje "nawet" 12h dziennie, a porównując taki "wynik" do "markowych" maszyn, które pracują X lat 24/5 to raczej "strzał w stopę" opisującego ww. maszynę.

Ceny ok. 400 tys zł