Znaleziono 2 wyniki

autor: wladca-swiata
14 wrz 2009, 18:12
Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
Temat: Jakość narzędzi
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 12126

lukadyop pisze:
rudzik6 pisze:... Wiertło fi 15 spokojnie przetoczysz każdej firmy, one są zgrzewane połączenie stali szybkotnącej ze zwykła, to czysta oszczędność już w szkole tego uczyli, przy ostrzeniu porównaj iskry to się przekonasz że różnią się od strony chwytu a pracującej części.
Z tego co mi wiadomo już daaawno nie stosuje się takich sztuczek, a róznice w twardości pomiędzy chwytem a częścią roboczą wiertła uzyskuje się podczas odpowiedniej obróbki cieplnej.
autor: wladca-swiata
11 wrz 2009, 22:09
Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
Temat: Jakość narzędzi
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 12126

ogólnie wydaje mi się, że chodzi Wam o firmę Sartorius? Mają bardzo tanie wiertła węglikowe i do tego całkiem przyzwoite, co do wierteł HSS to polecam polskiego Fanara. Ja kupuje HSS-Co do kwasówki niepowlekane i dają radę, porządne ostrzenie, nie rozbijają, są sztywne itd. do tego ceny śmiesznie niskie (naprawdę spróbujcie, a nie zawiedziecie się), bardzo chwalę sobie też ich gwintowniki maszynowe i wygniataki, ogólnie Fanar opanował firmę w której pracuję w dziedzianach wiercenia i gwintowania (po wieeeelu testach i różnych konkurentach, gdzie kilku było zbliżonej jakości, jeden ciut lepszej, ale za to ceny nie przebił nikt a od tej konkurencji ciut lepszej polskie są tańsze dziesięciokrotnie). Co do głowic konwencjonalnych to przyzwoity jest Jongen (szeroki wybór głowic i superszybka obsługa w stylu: dzwonię we wtorek o 12 i mówię "Sebastian, potrzebuję płytki...", a w środę przychodzą kurierem), teraz mają też rozszerzony katalog o wysokowydajne głowice, ale ich nie testowałem, także jeszcze nie wiem. Co do głowic do "zadań specjalnych" to Hitachi, używam fi 32 pięciopłytkowej serii PICO i 20 trzypłytkowej AHU, nieprawdopodobnie szybkie narzędzia (PICO nawet 1.6mm na ząb i wybitnie trwałe płytki), ahu też daje radę, świetnie się zagłębia i nie wpada w rezonans (nawet przy rowkach i wysięgu 80mm. Co do monolitów to do zwykłej obróbki Niagara, DFL (tajwan sprzedawany przez f-mę AWA), kiedyś TIZ, ale już nie kupuję, z wyższej półki to znów Hitachi, Walter. Do twardego i mikrofrezy (od 0.2mm) znów Hitachi. Wytaczadło Walter z elektronicznym odczytem (świetne wyważenie jak na wytaczadło).

Wróć do „Jakość narzędzi”