No właśnie do takiego samego wniosku doszedłem, że najpierw pogłębiać 14mm a później 9mm przelotowo.
To skakanie było ale wiertło wiercąc centrowało w otworze. A problem jest wtedy jak ta zewnętrzna krawędź czoła wiertła dojeżdża do materiału i już nie wierci.
Pewnie to moja wina, ale człowiek się uczy na własnych błędach i już takiego nie popełnię.

No właśnie, jest to zwykła stal. Wiertło kobaltowe fi 11 też z fanaru wchodzi jak w masło. Dla mnie też dziwne, że po jednym otworze takie kuku.

Pogłębiacz z pilotem rewelacyjna rzecz, lecz niestety nie mogłem znaleźć aby fi frezujące było 14 mm a pilot 9mm. Poza tym jest tego tyle w katalogach, że nie wiem nawet które było by lepsze. Już zamówiłem frez Fenesa.

Dzisiaj przyszło do mnie wiertło kobaltowe fanar 14mm nawierciłem rozwierciłem jeden otwór na głębokość 10 mm. Ale już drugiego otworu nie dało rady. Zewnętrzna krawędź tnąca wiertła nie chce się zagłębić w stal. Czyżby się już stępiła?

Potrzebuję do wyrównania powierzchni pod wpuszczaną w stal śrubę imbusową. Czyli nawiercam wiertłem 14mm na głębokość 10mm i wykańczam frezem, aby nie było stożka po wiertle.

Dzięki za odpowiedź.

Ktoś jeszcze się wypowie?

A jakie sa opinie o marce FENES i PAFANA?

Odświeżam temat.
Potrzebuję kupić FREZ TRZPIENIOWO WALCOWO-CZOŁOWY posłuży do wyrównania otworu nieprzelotowego wierconego wiertłem. aby usunąć stożek. I mam dylemat odnośnie jakiego frezu użyć i jakiej firmy?

Kto dopomoże dobrą rada?