Teraz idealnie byłoby znaleźć uchwyt Rohm z jakiegoś ubitego elektronarzędzia, na razie włożę jakiś badziew co zalega w szpargałach.
No bo tak jak pisałem użytek jest sporadyczny (niejeden projekt rozciąga się u mnie latami), zresztą nie chciało mi się w ostatnim czasie marznąć godzinami w nieogrzewanym warsztacie.Mat3ys pisze:Ale nie rób paranoi z czegoś co kosztuje 100zł bez przesady ... No ale skoro wybierasz uchwyt już z miesiąc to znaczy, że nie jest Ci potrzebny kup sobie taki za 30zł do patrzenia starczy.