Znaleziono 6 wyników

autor: gregor1975
08 paź 2015, 10:43
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

251mz pisze:
gregor1975 pisze:A ja proponuję rozważyć dobór materiału i wykonanie izolacji cieplnej bo z wełną to jest tak, że po zawilgoceniu traci swoje właściwości izolacyjne.
co innego proponujesz? między belkami jest 60cm z groszami więc w grę wchodzi tylko coś z rolki...
Jako izolację chcę dać wełnę skalną, która w przeciwieństwie do mineralnej nie chłonie wody...
Nie mam doświadczenia w izolacjach cieplnych pionowych, więc za wiele nie powiem. Mógłbym powiedzieć, że należy to zrobić tak, aby uchronić izolację od wilgoci, to jednak nie żadna porada.

Co do różnic między wełną skalną a mineralną, to dla mnie obie są mineralne :mrgreen:
Takie wełny izolacyjne, to po prostu kapilary. Te "pustki powietrzne" w tych rurkach stanowią o istocie izolacji. W przypadku zawilgocenia te pustki wypełniają się wodą. Mechanizmem napędowym tego procesu jest zjawisko występowania ciśnienia kapilarnego. I mamy po izolacji.

Zatem w kwestii wełny izolacyjnej odpornej na wilgoć to albo ja czegoś nie wiem, albo Ty nasłuchałeś się jakiegoś marketingowego ściemniania.
autor: gregor1975
07 paź 2015, 21:08
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

A ja proponuję rozważyć dobór materiału i wykonanie izolacji cieplnej bo z wełną to jest tak, że po zawilgoceniu traci swoje właściwości izolacyjne. Więc zrobić to z głową.
autor: gregor1975
05 wrz 2015, 11:08
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

Oczywiście co komu pasuje.

Skrzyń nie musisz zbijać, rozściel dużą plandekę. Prawdziwy beton, to nie lejący się szlam, tylko coś o konsystencji ciastowatej, czyli jak weźmiesz na łopatę i rzucisz na płaskie, to ma to być kupka a nie placek.

W betoniarni powinni wiedzieć co robią. Beton rzeczywiście będziesz miał lux. Na wszelki wypadek radzę wziąć atest, bo tam też zdarzają się wpadki.

[ Dodano: 2015-09-05, 11:26 ]
251mz pisze:[Sory ale nie mam czasu i ochoty barować się z tym cały dzień...
No to zastanów się, czy brać się w ogóle za budowę i czy ją dokończysz. Bo budowa, nawet mała, ma to do siebie, że dopiero jak się to robi, to człowiek uzmysławia sobie ile tak naprawdę jest z tym roboty - przenoszenie, rozmieszczanie. mierzenie, prace przygotowawcze, odczekiwanie na następny etap i tak dalej.
autor: gregor1975
04 wrz 2015, 21:57
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

bartuss1 pisze:
gregor1975 pisze:woda: 0PLN
wiaderkami z Odry? hiehie
bo rachunek za wode wodociagową zwykle przychodzi po jakimś czasie
Woda jest z własnego ujęcia - studnia wbijana, pompa skrzydełkowa ze ssącym na 5/4". Stare to, filtr zabity, pompa regenerowana po rozdęciu przez mróz, ale 500 itrów w 40 minut namacham. A jak już się zmęczę, to robię przerwę na fajeczkę i piwko i odpalam marketowy agregat 650W, który zasila badziewiastą pompę elektryczną 250W z tłocznym 1/4"(do kupienia w Kominku, wiesz gdzie)
251mz pisze:Dolicz betoniarkę bo też jej nie mam ;] więc muszę wypożyczyć za 80zł/doba
Toć mówiłem, że łopatą bym pomachał. Jak ostatnio murowałem, to ręcznie 3 tony piasku przerobiłem na zaprawę 1:1:5 w sobotę do wieczora - na sucho na tarasie, na mokro w taczce, do wiader i voila! Fakt, że materiał typu bloczki i cegły miałem już na kursie i ścieżce.

Wszystko jest do wyliczenia - jak masz dniówki 1000PLN, to wiadomo, że nie będziesz się babrał, jak masz inaczej, to będzie inaczej. Dodatkowo jest jeszcze satysfakcja - na przykład jeden z forumowiczów pisał kiedyś tutaj obszernie o swoich pracach, w ramach których rzeźbił jakąś maszynę w żeliwie w mieszkaniu za pomocą brzeszczota i były tu ochy i achy :shock:

Zrobić ręcznie maltę to nie tego rodzaju kretynizm, grafit nie lata po mieszkaniu, więc nie widzę przeszkód.
autor: gregor1975
04 wrz 2015, 13:40
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

251mz pisze:Zastanawiam się jeszcze czy z betoniarni nie wziąć.
1m3 będzie mnie kosztował 400zł .
Jeden m3 betonu C12/15 robionego samodzielnie według cen z mojej okolicy wygląda tak:

cement: 0,275x320PLN
piasek: 0,590x18PLN
żwir: 1,377x65PLN
transport: do 100PLN
woda: 0PLN

Razem: ~ 290PLN

Jednym metrem guzik zdziałasz, skończy się na kilku. Przy tych kilku metrach cena transportu bilansuje się obniżając koszt jednostkowy. Urwiesz też coś na cemencie, bo przy zakupie tony lub więcej to już nie detal.

Za te kilka stówek w kieszeni pomachałbym łopatą jakieś dwie, trzy soboty :mrgreen:
autor: gregor1975
04 wrz 2015, 12:59
Forum: Na luzie
Temat: Płyta fundamentowa pod domek na RODach
Odpowiedzi: 86
Odsłony: 11750

Robię poprawki murowanego domku, który ktoś postawił 35 lat temu z nikłą jak się zdaje zdolnością przewidywania, dlatego napiszę coś od siebie:

Na fundament kasy nie żałuj i przewymiaruj go sobie w górę w stosunku do rad typu starczy, to przecież nie blok mieszkalny. Przyszłe poprawki będą tym bardziej kosztowne i skomplikowane, im bliżej fundamentu.

Beton się robi wagowo i nie ma znaczenia, że żaden fachowiec nie waży surowców na budowie jak tu ktoś napisał - oni nie robią żadnego betonu, tylko coś betonopodobnego. Nie widzę żadnego problemu, aby skalibrować sobie wagowo naczynia miarowe, czyli wiadra na suchym surowcu i potem nimi odmierzać na objętość. Ja tak robię.

Zrób dobrze zbrojenie, spokojnie i powoli. Żadnego luźnego wrzucania prętów w beton.

Porób, nawet na zapas, wszystkie wyprowadzenia z budynku, aby potem nie kuć równocześnie zastanawiając się, czy budynek nie j...nie. W przyszłości może wpadnie ci do głowy podłączać prąd, zrobić kibelek, poprowadzić rurociąg od pompy, aby pompę mieć pod kluczem a nie na pastwie złodziei. "Dreny" z rur z tworzywa sztucznego załatwią sprawę.

Nie żałuj kasy na hydroizolację. Poczekaj spokojnie, aż wylewki podeschną, czyli co najmniej miesiąc. Potem gruntowanie (Abizol, Lepizol, czy jak to się tam teraz nazywa), najlepiej dwukrotnie, potem izolacja pozioma z papy i zewnętrzna pionowa z folii kubełkowej. Będziesz miał w ten sposób spokój do końca życia i nie będziesz dumał jak pozbyć się tej je...ej wilgoci.

Jak robisz w drewnie, to impregnacja:

- przeciw technicznym szkodnikom drewna - siarczan miedzi bodajże. Jak ci się toto zalęgnie, już tego nie wytępisz! Ja musiałem "amputować" jedną belkę stropową i gimnastykować się z włożeniem nowej i miałem wyjątkowe szczęście, że nie zalęgło się to robactwo w reszcie konstrukcji;
z tartaku masz już belki zaimpregnowane, ale ja poprawiłbym no bo to dla siebie przecież

- przeciwwilgociowo - żadne impregnaty do drewna, tylko olej lniany; to jest olej polimeryzujący, potocznie zwany schnącym, zaimpregnuje na lata; w marketach budowlanych w trzydziesto albo pięćdziesięciolitrowych kanistrach do dostania; impregnuj na ciepło po podgrzaniu na łaźni wodnej, czyli wiadro oleju do większego wiadra z wodą, a to na palnik, ogień, czy co tam masz

Będziesz robił w drewnie, a nie w cegle więc to nie dla Ciebie porada, ale gdyby się coś miało zmienić, to pamiętaj - wieniec obowiązkowo! Inaczej za jakiś czas będziesz "ankrował" mury.

Wróć do „Płyta fundamentowa pod domek na RODach”