Nadal apeluję o rozważne czytanie przed udzieleniem odpowiedzi

oprawcafotografii pisze:Tak sie sklada, ze mamy znacznie nizsze podatki niz wszytkie okoliczne krajeq

oprawcafotografii pisze:Jesli nie odrozniasz podatku dochodowego od VAT to zle wrozy dla twojego biznesu, cokolwiek bys nie robil.

gregor1975 pisze: Pierwszy z brzegu przykład

PRZYKŁAD, rozumiesz? A drugi przykład polskiego raju podatkowego - z dzisiejszego przedpołudniowego przeglądu prasy:

Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym istnieje podatek akcyzowy od aut. Nigdzie nie robi się problemów z odliczaniem całej sumy VAT od zakupu i eksploatacji samochodu firmowego. Czeskich urzędników nie interesuje również to, czy auto firmowe jest wykorzystywane również do celów prywatnych przedsiębiorcy

Gdy świeżo upieczony właściciel czeskiej spółki kupi dowolny samochód u dowolnego dilera w Polsce, pojazd zostaje zarejestrowany w Czechach. A nabywca ma uzyskać zwolnienia podatkowe, o których w Polsce mógłby jedynie pomarzyć.
Po pierwsze, przedsiębiorca nie zapłaci nawet złotówki VAT zawartego w standardowej cenie samochodu. Po drugie, na jego konto wraca suma podatku akcyzowego. A to niemałe pieniądze: stawka podatku w przypadku aut z silnikami o pojemności ponad 2 litrów wynosi aż 18,6%. Po trzecie: właściciel na stałe uzyskuje prawo odliczania całego VAT-u od paliwa, części zamiennych i napraw samochodu.

A teraz, o ile ktoś ma ochotę i wiedzę, wróćmy do pytania postawionego przeze mnie w pierwszym poście. Kwestię motywacji również sobie podarujmy.

oprawcafotografii pisze:Gdybys byl na tyle silny, zeby moc kopac sie z koniem to bys o tym nie myslal... Tak sie sklada, ze mamy znacznie nizsze podatki niz wszytkie okoliczne kraje,
wiec skup sie na zarabianiu a nie szukaniu problemow...q

Gdybyś był na tyle silny, aby przeczytać coś, na co za chwilę odpowiadasz, wiedziałbyś że piszę o opłatach związanych z obciążeniami niefiskalnymi.

Gdybyś dalej poszperał, wiedziałbyś, że istnieją kraje europejskie, w których nie ściąga się tzw. "zusu", jeżeli firma w okresie rozliczeniowym nie wygenerowała przychodu.

A gdybyś dalej się wysilił, to wiedziałabyś, że to co piszesz o podarkach, to bzdurka. Pierwszy z brzegu przykład: podstawowy VAT - RP: 23%, Republika Czeska: 20%, Słowacja: 20%, Niemcy: 19%

Witam,

Wiem, że dzwoni, ale nie wiem, w którym kościele. Istnieje praktyka rejestrowania działalności polskich drobnych przedsiębiorców poza granicami naszego kraju w celu płacenia „ludzkiego” ZUSU – najczęściej to Słowacja i Czechy, spotkałem się też z praktyką rejestracji w Wielkiej Brytanii.

Jeden znajomy mętnie mi opowiadał (byliśmy na zakrapianym spotkaniu towarzyskim), że ktoś tam jemu opowiadał, że zarejestrował firmę na Słowacji, płaci ichniejszy ZUS co jest bardzo opłacalne. Warunkiem koniecznym jest, aby co najmniej jeden raz w roku rozliczeniowym wystawić fakturę na terenie Słowacji i/lub zostawić ślad, że fizycznie wykonał operację będącą przedmiotem działalności na terenie Słowacji – krótko mówiąc, że przebywał na terenie tego kraju w ramach wykonywania działalności.

Miałem zasięgnąć rady u źródeł, czyli u kolegi, który importował sobie żonę z Czech, ale kontakt się urwał z przyczyn niezależnych.

Ma ktoś jakąś wiedzę na temat?