
Ja kiedyś szukałem nitów tapicerskich i kiedy bezskutecznie objeździłem wszystkie sklepy z żelazem - od Castoramy po sklep z częściami rolniczymi - olśniło mnie i poszedłem... do szewca. Tam, jak gość usłyszał, że chcę sześć sztuk i jeszcze za to płacić to mało nie padł ze śmiechu. Dał mi całą garść takich, jakie chciałem. Ponieważ nie chciał pieniędzy, w sklepie naprzeciwko kupiłem mu dwa browary.
A malutkie śrubki o nietypowej średnicy pozyskałem w serwisie komputerów.
Jeżeli masz zatem możliwość, obejdź punkty typu serwis rtv, gsm, komputerów lub specjalistyczne sklepy z częściami elektronicznymi. Tam mają taką drobnicę.
Za darmochę może nie dadzą, ale cena nie będzie kosmiczna i oszczędzisz na przesyłce, która zapewne kosztowałaby kilka razy więcej niż zapłacisz za te śrubki.