Mógłby kolega zadziałać tak:
1. Zerknąć do jakiej książki (najlepiej starej, takiej z lat osiemdziesiątych zeszłego wieku lub starszej), co to mamy w łoju, jaki skład? Pojawią się magiczne nazwy związków chemicznych. W nowych kolega tych informacji nie znajdzie bo teraz informacja jest bardziej towarem, niż kiedyś.
2. Potem solidnie dać w łapę jakiemuś przedstawicielowi producenta tych nowoczesnych specyfików aby wydębić informacje o składzie albo rzucić próbkę na solidną analizę.
Pamiętaj, czas mierzymy zegarkiem i kalendarzem.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Łój do gwintowania czy PREPARAT TEREBOR fanar”
- 18 mar 2014, 23:18
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Łój do gwintowania czy PREPARAT TEREBOR fanar
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 9499
- 18 mar 2014, 23:03
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Łój do gwintowania czy PREPARAT TEREBOR fanar
- Odpowiedzi: 31
- Odsłony: 9499
To fragment zabitych zwierząt. Zastosowanie, w zależności od stopnia rafinacji, różnorakie. Od składników past ściernych i polerskich po ekskluzywne i jedynie słuszne (według Belgów i innych koneserów) medium do przyrządzania frytek - nie kopci, nie wchłania się nadmiernie w ziemniaka i jest w ogóle hiper. Można zobaczyć ile to kosztuje - ten biały, wysoko rafinowany.BYDGOST pisze:A wiecie co to jest ten łój?
A co do tematu - do gwintowania pokost lniany. Jak nie było pod ręką, to cokolwiek tłustego, ciekłego i stosunkowo rzadkiego.