
Wrzeciono napędza starą frezarkę i wygląda tak:

Wróć do „Frezarka...od projektu do realizacji....”
gmaro pisze:dawno nic nie pisałem
zakupiłem wrzeciono w ciemno po lekkim przebiegu w opłakanym stanie ale po kolei:
Na fotach widać stan tego wrzeciona w jakim dojechało do mnie![]()
Po zdemontowaniu tego wytaczaka w co było wyposażone okazało się że jest to stożek morse'a 2 . Akurat miałem takie stożki i tulejki do mocowania frezów więc spasowało od razu oczywiście po lekkiej przeróbce i nacięciu gwintu by można ta większa nakrętką wyciągać te stożki.Zabrałem się też za dorobienie obudowy na wentylator chłodzący oraz puszkę tam gdzie znajduję się kostka zaciskowa..efekty widać na fotach teraz pozostaję sprawdzenie całości , falownik już kupiony a malowanie ostateczne po zakończeniu testów . Oczywiście silnik udało się po części zidentyfikować : wstępnie ustaliłem że to wrzeciono firmy PERSKE , przynajmniej wymiary katalogowe zgadzają się .
P.S
Dwie pierwsze fotki przedstawiają podobne wrzeciona też firmy Perske.
Dodam , że robiłem próby osi Z bo to kolejne 20 kilo przybyło dla tej osi , film dołączę a serwo niczego sobie to podnosi i opuszcza . A serwa oczywiście od kolegi Faronira moc 160 W radzą sobie bez żadnego problemu.