A wystarczyłoby przyznać ze nie masz racji.

Artykuł dotyczył ogólnych zasad amortyzacji - ty uczepiłeś się jednego fragmentu i do tego takiego który nie ma tu racji bytu.
Ty uważasz że to zaśmiecanie - ja wyjaśniłem że nie masz racji
Czy się to komuś przyda ? nie wiem. Tyle że jeśli chodzi o zgodność z faktami i prawem wydaje się że mimo iż nie ja przepisy wymyślam i uchwalam , to masz pełne prawo mieć o to do mnie pretensje.
Ktoś kto by odpisał całość za program ( w amortyzacji jednorazowej ) dałby dupska-no chyba że o to chodziło.

Andrzej_kw pisze:Uff... kol. Grawer.Gift... sądziłem, że Tobie sygnał tylko wystarczy, a resztę znajdziesz..

ten ,,sygnał " to właśnie półprawdy a w zasadzie mieszanie pojęć.

Kwota , ta kwota 3500zł to ZASADA AMORTYZACJI I DOTYCZY WSZYSTKICH PODATNIKÓW
kwotę tę ,,ociupinkę " ( nie znam w ustawach takich pojęć ) te 50 000 to wyjątek od zasady i dotyczy Amortyzacji jednorazowej
Już sama nazwa wskazuje ze to nie może być to samo.
Żeby nie ,,dawać sygnałów" to zacytuję:

,,Komu ten przywilej przysługuje?
W 2014 roku z amortyzacji jednorazowej w ramach pomocy de minimis mogą skorzystać wszyscy przedsiębiorcy, którzy dopiero rozpoczęli działalność gospodarczą. Ale tutaj jest jeden znaczący warunek iż nie prowadzili oni – samodzielnie lub jako wspólnik spółki, bądź nie prowadzili ich małżonkowie (dotyczy to wspólnoty majątkowej między małżonkami) żadnej działalności w okresie dwóch lat wstecz, licząc od końca roku poprzedzającego otwarcie firmy.

Jeśli oba elementy są spełnione, mogą oni dokonać odpisu amortyzacyjnego do wysokości jasno określonego limitu - 50 000 EUR, co w 2014 roku według średniego kursu Euro przedstawionego przez NBP, po przeliczeniu na polską walutę daje 211 000 zł. (art. 22k ust. 12 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 z późn. zm., dalej: ustawa o PIT, oraz art. 16k ust. 7 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych - tekst jedn. Dz.U. z 2011 r., nr 74, poz. 397, z późn. zm., dalej: ustawa o CIT). "

uwaga : wyjątek - zasada , pomieszanie tego prowadzi na manowce

Nie wiem skąd u ciebie się wzięło ze NIKT Z RODZINY ZAŁOŻYCIELA POSTU NIE PROWADZIŁ DZIAŁALNOŚCI ANI ON SAM TEZ NIE
-:)

no ale widać są tacy co to wiedzą
-:)

Zamiast ,,dawać sygnały " , czy mrugać oczkiem że coś wiesz ,żeby każdy sobie poszukał napisz konkretnie, podaj fakty - będzie łatwiej dyskutować.

Zeby było ciekawiej

,,Co wolno wrzucić w koszty?
Odpis jednorazowy obejmuje środki trwałe wprowadzone do ewidencji firmy, znajdujące się w grupach KŚT od 3 do 8.
3. Kotły i maszyny energetyczne;
4. Maszyny, urządzenia i aparaty ogólnego zastosowania;
5. Specjalistyczne maszyny, urządzenia i aparaty;
6. Urządzenia techniczne;
7. Środki transportu z wyłączeniem samochodów osobowych;
8. Narzędzia, przyrządy, ruchomości i wyposażenie.

Amortyzacja jednorazowa nie dotyczy samochodów osobowych, jak wspomniano powyżej, ani wartości prawnych oraz niematerialnych."

Przypomnę że dyskutujemy o programie soldworks czyli o tym co jest wartością PRAWNĄ I NIEMATERIALNĄ
WIEC AKURAT TEGO NIE DA SIĘ POTRAKTOWAC JAKO AMORTYZACJI JEDNORAZOWEJ

wniosek ?
pomyliłeś pojęcia i uczepiłeś się tego co akurat nie dotyczy tego tematu i zasad odpisów

Andrzej_kw pisze:Może autor był zmęczony, a może wrócił z imprezy integracyjnej, a może przemawia "ex cathedra" uważając się za najmądrzejszego.

Ciekawe rozważania.
Szkoda że nie odniosłeś się do meritum sprawy i nie wyjaśniłeś co ci nie pasuje z tego co koleś napisał.
To tak w związku z pokorą i pisaniem na temat.

sundayman pisze:.

Widzę że ,,wiesz lepiej " wiec tłumaczenie ci nie ma sensu.
Ale ponieważ głupota to jedyna choroba roznoszona także drogą internetową to warto ku przestrodze innych , którzy mogliby się tę głupotĘ załapać WYJASNIC CO NASTEPUJE :

Co do "konieczności" posiadania faktury, to większej bzdury dawno nie widziałem.
O ile mi wiadomo (a prowadzę DG parę lat), to każda legalna umowa sprzedaży jest tak samo legalna jak faktura (tyle, że nie daje możliwości odliczenia VAT).
I ciekaw jestem, jakiż to ciąg myślowy prowadzi do wniosku, że co prawda można kupić samochód na umowę sprzedaży i wprowadzić go do DG, ale programu już nie

Ta wypowiedz składająca się częściowo z prawdy to przykład że pół prawdy to gówno prawda.
Warto wiedzieć że w przypadku działalności gospodarczej firm jednoosobowych ( jakoś wielkich spółek z oo i koncernów międzynarodowych tu nie zauważyłem ) NIE MA KUPOWANIA SAMOCHODÓW NA FIRMĘ. ( zapamiętaj i powtarzaj innym ) .
kupujesz na osobę fizyczną i najwyżej sobie amortyzujesz.
Dotarło ?
Jak ty prowadzisz DG to nie mam w związku z tym pojęcia.

I ciekaw jestem, jakiż to ciąg myślowy prowadzi do wniosku, że co prawda można kupić samochód na umowę sprzedaży i wprowadzić go do DG, ale programu już nie

tu masz zasady
http://mensis.pl/zarzadzanie/wliczenie- ... podatkowe/
nie chcę mi się tłumaczyć i dotyczy to ,,wprowadzenie do DG" a nie zakupu czyli dokładnie tego o czym tu napisałeś .

po trzecie primo -:)

O ile mi wiadomo (a prowadzę DG parę lat), to każda legalna umowa sprzedaży jest tak samo legalna jak faktura (tyle, że nie daje możliwości odliczenia VAT).

kolejna głupota czyli część prawdy
od jutra będę w sklepach ( no co ? to tez działalność gospodarcza) kupował tylko na umowy bo powołam się na twoją opinie ze można
ciekawe czy w salonie merca kupiłbym na umowę i bez vatu nową brykę ?

Dlatego bez faktury musi być taniej o vat. To wszystko.

no tego właśnie nie chce urząd skarbowy -:)
i tak handlują cwaniaczki
a argumentują to tym ze nie są płatnikami vatu wiec nie mogą wystawić faktury .
-:)

dance1 pisze:ale co to Ciebie obchodzi jak jakiś desperat sprzedaje nowy program? oryginał oczywiście?
Nie pisz bzdur tego typu: Faktura to nie ,,miłe widzenie " a psi obowiązek miłośniku niezgodnych z prawem zapisów.
bo to po prostu nie prawda, żaden obowiązek, wiesz ile firm upada i maszyny, komputery są sprzedawane za "grosze"?, bez faktury?. Nie wiesz, bzdur nie pisz.
Wybieraj sobie co chcesz mnie w swoje rozważania nie mieszaj, pytał to na temat odpisałem.
Koniec OT, wesołych.

ale pierdoły
pojęcie ,,za grosze " nie oznacza bez kwitu szczególnie że dotyczy firmy. Pewnie ,,myślisz " ze jak orange czy inny plus sprzedaje telefon w promocji za 1zł to nie muszą na to wystawić paragonu czy faktury?
Skąd takie ludziki ,,sie bieru"?

dance1 pisze:widywałem nie raz na ebay uk, jak ktoś sprzedaje prywatnie używaną rzecz to jak ma niby wystawić fakturę? Jaki zapis mówi że faktura to psi obowiązek? (z ciekawości pytam).

Znasz firmę która handluje oprogramowaniem i ma do tego ,,używane" programy do sprzedania bez faktury ?
Albo czy znasz kogoś kto kupił wersje 2014 i rozmyślił się i odsprzedaje bez kwitu ?
Jak ktoś kupuje program profesjonalny TO NAJCZĘŚCIEJ NA FIRMĘ bo odlicza koszty, przy sprzedaży OBOWIĄZKIEM JEST WYSTAWIENIE FAKTURY.

Jeśli ktoś potrzebuje do nauki czy sporadycznie dla siebie to ściąga wersje EDU i nic nie musi odsprzedawać bo nic nie zapłacił .
Stąd można kogoś kto kupuje np autocada za 20 000 ,,dla siebie " a nie na firmę i później ,,odsprzedaje" bez faktury UZANAĆ ZA DESPERATA.

Rozważyłem kilka różnych wersji - wybierz , która najbardziej pasuje.

sundayman pisze: Faktura mile widziana.

Zapisy niezgodne z prawem
mnie nie interesują )

Faktura to nie ,,miłe widzenie " a psi obowiązek miłośniku niezgodnych z prawem zapisów.