Bo kolega mysli pewnie o wałkach ja natomiast sugerownay zdjęciami mówiłem o prowadnicy prostokatnej do współpracy z wózkiem. Tu jest troche inny rozkład twardości a po drugie nóż szewski ma ok 62HRc i bez problemu zadrapie np nóz kuchenny nie mówiąc o prowadnicy pod wózek z kulkami która nie może bć tak twarda bo wtedy by była złej jakości. Przy budowie maszyn twardość musi być odpowiednia a nie największa.wood carver pisze:długo musiałbym "rysowac" swoje prowadnice
A tak ogólnie to może koledzy podpowiedzą jak Clipper7 ma zbudować lub użyć poważne urządzenie do przecięcia kawałka stali które w okolicy ciecia musi, podkreslam MUSI być doskonałe. Bo to przecież koniec prowadnicy i wózek bedzie tam dotykał raz w swoim życiu - tylko przy montażu. Oczywiście to newralgiczny punkt konstrukcji wzorcowo obrabiany przez kol Piotra - wyłacznie drutówką!!! Wszyscy inni skazani sa na porażkę, wszak nie mają dostepu to podstawowej technologii rozkawałkowania proowadnic na potrzebne długości. SZKODA.