Znaleziono 2 wyniki

autor: qqaz
13 maja 2007, 21:15
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Cięcie prowadnic liniowych
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 10318

wood carver pisze:długo musiałbym "rysowac" swoje prowadnice
Bo kolega mysli pewnie o wałkach ja natomiast sugerownay zdjęciami mówiłem o prowadnicy prostokatnej do współpracy z wózkiem. Tu jest troche inny rozkład twardości a po drugie nóż szewski ma ok 62HRc i bez problemu zadrapie np nóz kuchenny nie mówiąc o prowadnicy pod wózek z kulkami która nie może bć tak twarda bo wtedy by była złej jakości. Przy budowie maszyn twardość musi być odpowiednia a nie największa.
A tak ogólnie to może koledzy podpowiedzą jak Clipper7 ma zbudować lub użyć poważne urządzenie do przecięcia kawałka stali które w okolicy ciecia musi, podkreslam MUSI być doskonałe. Bo to przecież koniec prowadnicy i wózek bedzie tam dotykał raz w swoim życiu - tylko przy montażu. Oczywiście to newralgiczny punkt konstrukcji wzorcowo obrabiany przez kol Piotra - wyłacznie drutówką!!! Wszyscy inni skazani sa na porażkę, wszak nie mają dostepu to podstawowej technologii rozkawałkowania proowadnic na potrzebne długości. SZKODA.
autor: qqaz
11 lut 2007, 22:51
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Cięcie prowadnic liniowych
Odpowiedzi: 16
Odsłony: 10318

tnij jak zwykłą stal. Wpływ ciepła przy cienkiej tarczy 1,5mm nie jest większy niż 1mm od krwędzi cięcia, tylko nie ciśnij mocno, pozwól aby tarcza popracowała. Poz tym jakie to ma znaczenie czy na końcu prowadnicy nastąpi zmiana twardości czy nie? Krawędż i tak trzeba załamać dla wprowadzenia wózka i jeszcze na koniec trochę osełką.Większej finezji wymaga osłona ( jeżeli stosujesz taką) - tutaj już tylko dość precyzyjna zabawa szlifierką

[ Dodano: 2007-02-11, 22:59 ]
A z tą twardością to bez przesady. W czasie rozpakowywania prowadnicy która zawinięta jest w przesycony papier karbowany bardzo łatwo zadrapać powierzchnię pracującą o ile nie stosuje się takiego fajnego nożyka który dodawał Rexroth do każdej skrzynki z prowadnicami ( ostatnio nie dostałem !!! ). Raz użyłem noża szewskiego i długo musiałem głaskać osełką nim zaczyściłem do stanu współpracy z uszczelką wózka.

Wróć do „Cięcie prowadnic liniowych”