Znaleziono 1 wynik

autor: qqaz
19 lis 2009, 22:27
Forum: Na luzie
Temat: Uwaga! Oszustwa na niektórych transakcjach w dziale Giełda
Odpowiedzi: 63
Odsłony: 7291

Niestety "oklepanie" delikwenta nic nie da.
Również podawanie do sądu na nic bo wczesniej trzeba zapłacić wpisowe, a komornik nic nie wskóra bo konto puste, chałupa także. O ile znajdzie pod adresem firmy kogokolwiek kto by wiedział że taka firma istnieje. Już tam stado komorników się kręci , jeden wiecej to tylko śmiech na ulicy.
Jedyna droga to złożenie do prokuratury zawiadomienia o przestępstwie z opisem co się stało - opis wcale nie musi być prawniczy - zwyczajnie, jak by komuś list napisać, co , jak i kiedy i z zawartym wnioskiem o ściganie i ukaranie.
Piszę o prokuraturze bo i tak to trafi do właściwej jednostki prokuratuy ze wzgledu na własciwość terytorialną - bo gdzie nastapiło przestępstwo? - pod adresem nadawcy pieniedzy czy w Krakowie, u pana Krzysztofa K.

I tu pojawia się kicha gdyż aby było przestępstwo oszustwa musi być zamiar jego popełnienia w momencie zawierania umowy - a to trudna rzecz do wykazania. I facet doskonale o tym wie. Nawet gdy policja go znajdzie i zawlecze przed prokuratora to gość rozłoży łapki w rozpaczy "że mu nie wyszło ale bardzo się starał. Jak to w biznesie - czasem jest wpadka" I prokurator sprawę umarza bo "brak znamion popełnienia przestępstwa a przedmiotowa sprawa powinna być rozwiazana w drodze powództwa cywilnego".
Czyli zapłać przed sądem a póżniej się bujaj z wyrokiem.
Jedyna szansa to złożenie wniosku o ściganie ze wskazaniem na "uporczywość" zdarzenia wobec jednoczesności względem wielu. Ale mizernie to są widoki. Gdyż i tak dla każdego pokrzywdzonego rzecz będzie ropatrywana indywidualnie.

Lecz są silniejsze, niż prokuratura, służby. Choć każdy z niesmakiem do tego się odniesie.

Każde zdarzenie gospodarcze, czyli przepływ pieniędzy musi być dokumentowany i od tego zapłacony podatek. Czy otrzymaliście fakturę na wpłacone kwoty? Z pewnością nie. Ale posiadacie kwity o przelewach.
Napiszcie do swojego Urzedu Skarbowego skargę na delikwenta że nie wystawił wam faktury. Bo za otrzymane wpłaty musi takie wystawiać i odprowadzać podatki!!!!.
A US z urzędu musi takie sprawy wyjaśnić. I przed nim nie ma gadania ze coś nie wyszło. Podatki zawsze wychodzą.
I to jest jedyna droga "oklepania" podatkowym "bejsbolem" kanciarza. Skutecznie.
I zamawiający nie musi być firmą - ważne że pieniadze wysłał a podatku od jego wpłaty pan Krzysio nie zapłacił. Ciekawe czy jest zarejestrowany i czy odprowadza ZUS - siegną po składki 5 lat do tyłu.
Wystarczy.

Wróć do „Uwaga! Oszustwa na niektórych transakcjach w dziale Giełda”