leslaw84 pisze:Mam pytanie do kolegi qqaz dlaczego "... maszynkami o kiepskiej konstrukcji.." proszę o jaśniejsze wytłumaczenie, przypominam że jestem laikiem w takich sprawach

w watku z Walterem o opoksydach były uwagi o tej konstrukcji.
Tak ogólnie to jednak jest lepsza niż większość tu na forum oglądanych ale z powodu wiszącego blatu i centralnej sruby - mimo że ładnie wygląda podstawa, zastrzały nóg, grubośc profili itd, - jest to rozwiazanie z grupy konstrukcji niedopracowanych. A w każdym badź razie z niezrozumiałego powodu autor zaniechał wykorzystania masywności użytego materiału przez wprowadzenie ułatwień wręcz partackich które skutecznie zniweczyły zalety podnóża maszyny.
Pisał chyba o posadowieniu prowadnic na skrobanych po strunach powierzchniach - super - a nad nimi montuje most linowy z obrabianym detalem - wiec albo jedno albo drugie.
Buduje podstawę przewiązaną przestrzennie - sztywna i ładna - a bramę na 1,5m szrokości napędza centralnie srubą - więc po co ta sztywnośc podstawy?
Takie niechętne spojrzenie na tą maszynkę wywołał u mnie Walter przez wciskanie jej jako dzieła doskonałego bo wykonanego przez geniusza - wiec może trochę uprzedzony jestem.
Tak czy owak poczytaj ten watek.

Widzę że znowu "Boski Wacek" wrócił jako wzorzec wszystkiego i rozwiazań oczywistych.
Kolego, daj spokój i nie podrzucaj zdjeć z maszynkami o kiepskiej konstrukcji - szczególnie takich o większych wymiarach.
W wątku z Walterem to już "zjechano".
Dziwne, ponoć facet super geniusz i z fakultetami a kajaki w drewutni struga.
Jakiś bełkot.