nie to że coś chcę poprawić czy dopowiedzieć ale to twoje podejście że różni czytają i coś wyczytają... wiec nie dla ciebie.
Te zasilacze, dedykowane "do ledów" a szczególnie tanie często są urządzeniami które pilnują prądu który wpuszczają do obwodu a nie zasilaczami ze stabilizacją napiecia. Informacja że 24V jest tak samo pewna jak to że do zasilania ledów.
Więc można napieciowo ufajczyć płytkę.