Muszę przy okazji kiedyś wstąpić do Bydgoszczy z kratą piwa

Powiem, że na razie wyposażam warsztat w różne sprzęty, zazwyczaj stare polskie bo te nowe "firmówki" to śmiech na sali i swoje sprzęty traktuję raczej edukacyjnie niż zarobkowo, ale też chce mieć już w miarę konkretną maszynkę która za niedługo zarobi. Dlatego ogólnie jeśli nie muszę to nie przepłacam, bo niektórych funkcji i tak szybko raczej nie wykorzystam. Wolę te 5 kafli różnicy zainwestować w tokarkę.
Pozdrawiam!
Tomek