
Według jednych zasilacz 350-400W powinien być wystarczający i chyba na taki postawie.
Pozdrawiam,
Wróć do „czy gotowy zasilacz przemysłowo-impulsowy bedzie dobry”
Czyli raczej dobrze sie sprawują takie zasilacze? A jakie sa objawy, gdy zasilacz bedzie pracował bez obciązenia ze az trzeba zobić taką modyfikację?ElSor pisze: Ja tez bede uzywal zasilaczy impulsowych. Jedyna modifikacja jaka dam bedzie pakiet kondensatorow filtrujacych na wyjciu (u mnie ponad 25mF), bo zasilacze te nie lubia pracowac bez obciazenia a taka sytuacja moze wystapic w momencie, gdy silniki beda hamowaly. Wstepnie testowalem to na 1 silniku i nic zlego sie nie dzieje.