Ja kupiłem silnik za 130 zł szt (nówka ktoś kupił dwa i nie były mu jednak potrzebne), falownik używany za 200 zł.
Kultura pracy maszyny nieporównywalna.
No i sobie pokrętłem mogę zwiększać obroty lub je zmieszać
Ważne, że szukając silnika musi mieć on oznaczenie 230/400.
Falownik również musisz zakupić o oznaczeniu wejścia 230V.
Silnik nie straci na mocy.
Będzie zasilany trzema fazami 230V
Tutaj masz filmik jak testowałem falownik na wiertarce stołowej:
Dodane 2 minuty 59 sekundy:
Jeszcze jedną fajną zaletą falownika jest to, że maszyna miękko startuje (powoli się rozpędza).
Dodatkowo dzięki falownikowi można podnieść delikatnie nominalne obroty silnika
Czyli jak silnik kręci 1400 obr/min spokojnie można dać mu 2 000 obr/min
Patrz tu:
Zanim zakupisz falownik zapytaj na forum czy będzie pasował.
Falownik dobierasz do silnika.
Ja mam silnik 0.75 kW i taki również falownik.
Można mieć falownik większy, ale to bez sensu bo są droższe