Kupiłem nowego TYTANA 550 i jestem bardzo zadowolony

Co prawda wymieniłem sobie silnik na 0.75 kW i zastosowałem falownik, ale oryginał też dawał radę.
Jako taki amator to powiem zakup tokarki to pikuś...
Doliczyć noże, imak szybkozmienny (idealna sprawa dla amatora), suwmiarki, jakieś czujniki zegarowe to robi się już duży koszt....
Daj spokój sobie z jakimiś używanymi 30sto letnimi maszynami.
Tutaj kupujesz - wiadomo nie jest to jakiś mega super sprzęt, ale od razu możesz zacząć toczyć (oczywiście po rozkonserowaniu).