Puki co detale z gwintem M16 skończyłem , teraz zabieram się za inne z gwintem M33 to spróbuje z wyższym Vc.

Dzis zacząłem detale z gwintem M33x2 , ta sama płytka , 1000obr i 9 przejść a gwint piękny. Wiec przy M16 trzeba powalczyć jeszcze z parametrami.

Wiec zgodnie z sugestiami kolegów podciągnąłem obroty najpierw do 1500 a potem do 1800 , gwint zaczął błyszczeć jednak nadal przy dotyku czuć pod palcem chropowatość . Nacinam płytką uniwersalna AG60 , czy przy tej płytce tak będzie

Gwintuje gwint M16x1.5 w S355 na tokarce CNC. Do tej pory robiłem jakąś bliżej nie znana mi płytką ale się skończyła . Założyłem nowa 16ER AG60 i gwint wygląda fatalnie ( matowy , w dotyku postrzępiony) , sprawdzian się wkręca jak trzeba wiec wada jak by tylko wizualna. Na poprzedniej płytce kilkadziesiąt pierwszych gwintów było b. ładnych (błyszczące....) . Potem , wraz ze zużyciem płytki , gwinty zrobiły się matowe ale nadal były gładkie. Wszystko wskazuje , ze to wina płytki ale tez mam pytanie do kolegów jakie obroty ustawiacie do nacinania gwintu M16x1.5 . Ja mam 1000 obr i 6 przejść. Z tabeli wynika , ze obr min. to 1990 , jakoś tak dużo