Chyba tak, ale możesz go zapytać. Człowiek ponoć bardzo przyjazny w kooperacji.

Tutaj:
Pewna znana firma z krakowa

Ja własnie szukam kto by mi obrobił śruby, bo te co mam teraz szlifowałem przy pomocy wiertarki i gumówki i w sumie najlepiej nie jest (x-ok, y-tak sobie, z-calkiem do du**). A jak szukałem we Wrocławiu, to same duże firmy są, w których albo pytają ile kontenerów tego chcę zrobić albo jak walna cenę to się człowiek nakrywa kopytami (np. 160 zł za jeden koniec śruby - są chętni?).

Muszę poszukać jakiegoś małego prywatnego warsztatu.

Ile cię wyniosło toczenie? Pamietam że był kiedys jakiś temat ze śrubami 12x3 ale już nie pamiętam na czym to sie skonczyło.

Tak, krańcówki działają w sofcie. Ale można bez problemu zrobić hardware'owe przyciski bezpieczeństwa.

Każdy sterownik, nieważny czy jednopłytkowy czy wielopłytkowy ma jakiś sygnał aktywujący drivery. Mozna to zrobić tak, że krańcówki są połączone równolegle i zwierają do masy np. sygnal RESET driverów, albo za posrednictwem traystostorów sygnały ENABLE (tylko tutaj trzeba jeszcze dodać pare oporników, aby nie zewrzeć logiki do masy i jej nie spalić). Co prawda wtedy program idzie się rypac, bo soft w komputerze traci synchronizację z rzeczywistym położeniem maszyny, ale przynajmniej unikamy uszkodzenia mechanicznego.

Takie krancówki nie musza zaskakiwac zawsze dokładnie w tym samym miejscu, więc dobry budżetowym sposobem jest wykorzystanie microswitchy z myszek komputerowych.

Wyjatkiem w tej klasie cenowej jest Pikocnc, które działa autonomicznie w mikrokontrolerze (toeretyczie tez może się zawiesić, jak kazdy program, ale sa na to bardzo małe szanse).

https://www.cnc.info.pl/topics12/projek ... t34998.htm

Tutaj był temat o sterowniku na TB6560 (nie od początku, ale na tym sie skończyło). Projekt jest cały czas rozwijany, aczkolwiek juz nie ma tym forum, bo nie mam siły kłócic się z orędownikami zasady "jest dobrze jak jest i kij z tym, że da sie lepiej".

Aktualnie sterownik został przeprojektowany tak, zeby wszystkie elementy były na jednej stronie. Jestem też w trakcie zbierania ofert na montaż zautomatyzowany pierwszej partii tych sterowników.

Jakos na dniach będę zamawiał prototypy nowych płytek w chinach. Jak coś, to pisza na PW i jakoś sie dogadamy

Najtansze rozwiązanie na ludzioodporny zasilacz to jest kupienie trafa 24V z demontażu. Mozna wyrwać 0.5kVA za 30zł jak się trafi. Do tego jakikolwiek pancerny mostek prostowniczy obojętnie czy pojedyncze diody czy zintegrowany (taki na kilkadziesiąt amperów kupisz za 5zł czy coś), kawałek radiatora (np taki z upalonego zasilacza od kompa albo radiator od procesora z PC) i bezpiecznik samochodowy na odpowiedni prąd. Pojemność filtrujące w sumie im więcej tym lepiej, ale powyżej 1000uF warto dodać równolegle rezystor kilka/kilkadziesiąt kiliomów, zeby po wyłączeniu zasilacza w rozsądnym czasie rozładował kondensatory, bo przypadkowe zwarcie np 20 000uF czyms metalowym ma BARDZO niemiłe skutki ze szczególnym naciskiem na efekty audiowizualne.