Problem tkwi chyba w samym Bascomie. Według opisu (datasheed) wektor dla przerwania INT2 powinien znajdować się pod adresem 0x012.
…
.equ I2Caddr =$011 ; Irq. vector address for Inter Intergrated Circuit interface
.equ INT2addr=$012 ;External Interrupt2 Vector Address << !!!!!!!!!!!!!
.equ OC0addr =$013 ;Output Compare0 Interrupt Vector Address
…
Natomiast po dekompilacji program wygląda tak:
…
+00000012: 9518 RETI Interrupt return << tu powinien być adres dla INT2
+00000013: C125 RJMP +0x0125 Relative jump << a jest tu !!!!!!
+00000014: 9518 RETI Interrupt return
…

Po wprowadzeniu do programu takiej poprawki:
...
On Int0 Krokx Nosave 'procedura obsługi 0 przrwania
On Int1 Kroky Nosave 'procedura obsługi 1 przrwania
On Int2 Krokz Nosave 'procedura obsługi 2 przrwania
On I2c Krokz Nosave << dodana linia
...
Efekt:
...
+00000011: 9518 RETI Interrupt return
+00000012: C126 RJMP +0x0126 Relative jump
+00000013: C125 RJMP +0x0125 Relative jump
+00000014: 9518 RETI Interrupt return
...
Po tej zmianie podczas symulacji przerwanie INT2 działa poprawnie. Dziwne???

Jeśli błąd generuje ta linia:

Config Int2 = Falling 'konfiguracja przewrania 2

to można ją pominąć - za to na jakie zbocze ma reagować przerwanie INT2 odpowiada bit ISC2 w rejestrze MCUCSR - standartowo ustawiony (wartość początkowa) na 0 (falling edge)

Natomiast przerwanie INT2 można uruchomić ustawiając poprostu bit 5 (INT2) w rejestrze GICR

Jeśli bez czoperowania to nie powinno być większych problemów

Pracował na wewnętrznym ustawionym na 8Mhz, być może dało by się poprawić jeszcze ten program i przyśpieszyć.
Eagla freeware można ściągnąć z www.cadsoft.de/
Do bascoma bardzo przydatny jest: http://www.mcselec.com/download/avr/bbavrpdf.zip polskie tłumaczenie helpa. Jak będę miał chwilę to postaram się dokładniej opisać działanie tego programu w bascomie

Działał za wolno.
Udało mi się znaleść to co robiłem w bascomie.

Mam nadzieję że go jeszcze mam, ale jak pisałem działało tradicznie. Jak tylko znajdę to go wrzucę.

Najpierw próbowałem w Bascomie, niestety poza problemami z obsługą tego procka całość działała za wolno więc przerzuciłem się na AVRStudio4 i zrobiłem wszystko w asm.

Sygnał step z komputera podłączyłem bezpośrednio do wejście INT0. Procesor jest ustawiony tak aby przerwanie było wyzwalane przez zbocze narastające.
Postaram się wrzucić na forum w przyszłym tygodniu to co udało mi się na razie zrobić(schemat, PCB i soft)

[ Dodano: 2004-09-07, 14:25 ]
No to zamieszczam to co narazie zrobiłem. Niestety nie miałem możliwości przeprowadzenia testów z częścią mechaniczną więc nie jestem w stanie określić przydatności układu do sterowania w CNC.

Przypuszczam. że prądy -10uA(max. w stanie niskim) i 100uA (max. w stanie wysokim, typ 30uA) nie powinny raczej męczyć procka.

Co do komparatorów to użyłem je razem z Tiny26 i działa całkiem dobrze.

Jeśli L298 jest bezpośrednio sterowany z procesora bez użycia L297 lub L6506 to trzeba pomyśleć nad jakimś ograniczeniem prądu jeśli silnik ma być zasilany większym napięciem niż znamionowe ( w układzie L297/L298 to L297 zajmuje się kontrolą prądu)

szogun pisze:niestety stwierdzilem ze procek po podlaczeniu silnika szybciutko gotowac sie zacza

l298 posiada wejście sterujące zgodne z TTL (część logiczna układu zasilana oddzielnym napięciem 5V) więc jeśli podzespoły są sprawne takie zjawisko (przegrzewanie się '51) nie powinno mieć miejsca niezależnie od użytego silnika i sposobu jego serowania.