Więc właśnie dotknołeś tematu typu "nie wiem dlaczego" .Znowu nie bierz tego do siebie że niby wytykam Tobie jakiś brak wiedzy . Brak wiedzy to normalność , uzupełnianie ,zdobywanie wiedzy to też normalna cecha ludzi uczących sie .A uczymy sie całe życie


Wiec , w najprostszym układzie elektrycznym moc wyprowadzana z obciążenia w postaci ciepła jest zależna od rezystancji obciążenia przy stałym napięciu zasilania i tu masz racje .Jest to sytuacja kiedy obciążeniem jest odbiornik rezystancyjny .
Napisze to prosto bez wnikania w jakieś zawiłości bo ja naukowcem akademickim żadnym nie jestem .
Jednak w przypadku silnika krokowego + zasilalanie jego uzwojeń przez sterownik sytuacja komplikuje sie i to znacznie .Co z tym grzaniem? Impulsowe zasilanie cewek silnika wzbudza silne prądy pasożytnicze w obwodach magnetycznych silnika (rdzeniach silnika ) które to prądy grzeją i to silnie rdzenie a co za tym idzie rownież grzeją
cewki uzwojeń ,czyli cewki grzane są od strony rezystancji oraz od strony wytracanej energi pasożytniczej w rdzeniach .Zaczynasz kumać ?.Czym różni sie dobry sterownik od sterownika słabego albo średniej klasy ? No właśnie tym w jaki sposób dawkuje energie elektryczną do uzwojeń silnika .Ile tej energi idzie na straty ,też cieplne a ile przełoży sie na energie mechaniczną silnika .Oczywiście za koncowy skutek nie odpowiada tylko sterownik silnika ale też technologia wykonania silnika .Paradoksalnie samo uzwojenie mające jakąś założoną wartość indukcji i wykonane z dobrej miedzi o zalożonym przekroju druta niema wielkiego wpływu na sprawność calego napędu .Większość akcji rozgrywa sie poza samą cewką silnika .
Dodane 38 minuty 54 sekundy:
Na słowa "dzieki za naświetlenie pewnych kwesti " nie czekam bo nie jestem tu od wczoraj
