Kurcze za rok to już nie będzie mini tokarko-frezarko-wiertarka tylko konkretne centrum obróbcze
Z innej beczki , jak się dokładnie nazywa frez do robienia zębów zębatek do gitary ous-a , to jest frez modułowy ? A jak z oznaczeniem nfc , nfa coś tam liczba ? Oczywiście chodzi mi by ouesem to zrobić , frez raczej mikrych rozmiarów ?

Z włóknem masz rację , dyszel z plastiku nawet nie próbuj , szkoda zachodu ,

Miałem taki durny pomysł by wziąć wysłużona wędkę z włókna węglowego od znajomego i z trzech lub czterech rurek złożyć pręta -puste przestrzenie pomiędzy rurkami wypełnić żywicą epoksydową , ale to tylko taki niecny plan

PS: jak coś to mogę się złożyć na takie coś , może mają w większych rozmiarach , pół metra by się przydało do prób ; http://allegro.pl/pret-weglowy-wlokno-w ... 28585.html

,,, gwintując w plastikach , nagrzewam gwintownik do 70 stopni , lepiej wchodzi i ładniejszy gładszy zostawia gwint

Y nie zrozumiałem tego chyba jak to napisałeś , chcesz dać dyszel z plastiku ? Czy tylko dać tulejkę w środek ?

będzie bratobójcza walka , koledze Tomcat to chyba wsio ryba , zawsze możesz sam sobie wyfrezować ;

Były większe luzy ale co prawda mam jeszcze ślady fabrycznego przefrezowania tam gdzie chodzą suporty , u mnie były spore luzy pomiędzy klepkami , wystarczyło tam luzy pozmniejszać - moim zdaniem jest to praca raczej dla zasady - mniejsze luzy są lepsze , miałem tokarkę z luzem poprzecznym 1/2 obrotu a i tak dobrze toczyła . Masakryczną dokładność można uzyskać stosując suport z profesjonalnej bardzo drogiej tokarki , najlepiej znaleziony w stercie złomowych części jak to miało u mnie . Zdjęcie już nieco nie aktualne ponieważ suport jest już przeszlifowany na magnesówce - między innymi zeszlifowane podwyższenie pod imak ok 120x120mm - na wiosnę wyglądał tak :

PS: Pytanie do znawców co oznacza na podziałce T= 0,02 ?

U mnie są bardzo małe luzy ok 1/6 obr w obie strony , lecz ten ważniejszy do toczenia chcę zmienić na 1/25 a nawet jeszcze mniej . Nie mam na to niestety w sezonie czasu- a poprzeczny precyzyjny posuw już leży w garażu ... , z tego co słyszałem są u mnie fachowcy którzy robią na jednej tokarce 20 lat i wszystkie możliwe luzy ma w jednym palcu

Taaa , raczej z fotelem elektrycznym to nie spodziewam się dokładności do trzech miejsc po przecinku , a co do samej konstrukcji CNC to ja jeszcze wytrzymam do zimy , jak spadnie pierwszy śnieg i ostatni motocyklista wpadnie w sen zimowy zacznę doposażać swoją maszynkę ;]

tu się zgadzam z Andrzejem zrobić filc pod spodem a blacha nawet zakładana na jakieś haczyki , typu 3seki i blaszki niema , negatyw obecnego rozwiązania to przy np szlifowaniu - cały pył z kamyka ładnie zasklepia się w tym filcu ;

Wiśta wio łatwo powiedzieć , nigdy się tym nie interesowałem , nadrobić cały materiał cnc-owy to jest jakieś 3 miesiące z życia "wek" , może i przyjdzie na to czas ale puki co będę podążać nieco inną drogą , spróbuję z osiołka zrobić precyzyjną tokarkę , później zobaczę czy da się jej dorobić wyświetlacz i kabelki

PS: Brakuje mi parę liter ... np DENT , czy to wina zubożonego oprogramowania Tomku ?

No powiem że aż mi dech zaparło , ciekawie wygląda praca osi z , jeśli uda Ci się to połączyć w funkcji frezarka z osią x i y i jak laptopek sam frezować będzie to też jestem za ; . Dla mnie to za wysoka liga ale zawsze można liczyć na pomoc kolegi z Olsztyna , śledzę wartko cały temat ... nie udzielam się bo nie mam jak , mogę tylko napisać - trzymam kciuki - !