jasiu... pisze:Wykańczanie powinno się odbywać z niskim posuwem, ale jak najmniejszym promieniem płytki

Mi też tak wychodzi, tylko nijak ma to się do wykresów w katalogach płytek. Chyba brakuje tam uwagi o różnicy pomiędzy warunkami skrawania średnio dokładnego i wykańczającego. Ma ktoś doświadczenie z płytkami cermetowymi ?

BYDGOST pisze:używałem noży z małym promieniem, ale to chyba tylko dlatego, że przeważa u mnie obróbka wykańczająca

No właśnie, poradniki i katalogi podają, że im większy promień, tym lepsza jakość powierzchni, jednocześnie te same katalogi zalecają płytki o b. małym promieniu dla uzyskania dużej gładkości ( oczywiście, przy małym posuwie i cieńkiej warstwie). Teoretycznie, duży promień i mały posuw oraz cieńka warstwa powinny dawać najmniejszą chropowatość powierzchni. Zrobiłem parę testów praktycznych i okazuje się, że nie. Powodem jest chyba złe łamanie wióra. Przy małym promieniu uzyskałem wyraźnie lepszą powierzchnię ( oczywiście posuw i warstwa były mniejsze, niż przy dużym promieniu). Parametry obróbki ustawiałem na minimalne, przy których, moim zdaniem, łamanie wióra było jeszcze prawidłowe.

BYDGOST pisze:Mogłem wtedy zastosować duże posuwy

To się zgadza, katalogi podają, że maksymalny posuw [mm/obr] wynosi 0,4 - 0,7 promienia zaokrąglenia płytki ( w zależności od kształtu). Niestety, rosną też opory skrawania....

Faktycznie , poleca wszystkim ten katalog, zdecydowałem się na płytki z promieniem 0,8 i jestem zadowolony. Przy małym posuwie powierzchnia wychodzi OK, a jednocześnie możliwa jest obróbka grubszym wiórem bez zmiany noża. Dziękuję za odpowiedzi.

Dzięki za odpowiedzi, mam jeszcze pytanie, czy jest różnica w jakości powierzchni przy różnych r, zakładając, że inne parametry są identyczne ?

Czy jest jakaś zauważalna różnica w obróbce płytką o promieniu zaokrąglenia 0,4 i 0,8 mm ? Mam na myśli zwykłą tokarkę stołową.