Jeżeli to duża seria, to poświęć trochę czasu na dobór odp. narzędzia i parametrów skrawania.marsta715 pisze:Mam do wykonania rowek o długości około 60mm, głębokości 16mm i szerokości 3mm
Jeżeli to jednorazowa praca warsztatowa, to nie przejmuj się tak bardzo. Ja czasami robię taki rowki i stosuję zastępujące "zasady":
- przy tej szerokości daj frez o grubości rowka, czyli 3 mm
- średnicę freza tarczowego dobierz tak, aby wystawał na ok. 20 mm ( lub więcej) z posiadanej oprawki/trzpienia.
- obroty wstępnie przelicz z prędkości skrawania i ilości zębów, prędkość skrawania biorę ok. 50% niższą niż przy frezach palcowych.
- głębokość przejścia określam podczas obróbki, na oko i ucho.
- preferuję proste uzębienie, ale biorę to, co mam w szufladzie.
Frezy tarczowe, inaczej niż tarcze pilarek, nie mają rozchylonych zębów. To powoduję, że mogą trzeć bokiem o ściany rowka i dod. się nagrzewać, co z kolei powoduje ich zwichrowanie i dalsze nagrzewanie. Przy braku chłodzenia w maszynie, warto dać chłodzenie z ręki, np. aerosolem, pędzelkiem itp. Ja wolę frezować przeciwbieżnie, mam wrażenie, że lepiej usuwane są wtedy wióry. Wióry warto usuwać po każdym przejeździe, żeby nie były mielone przy następnym.
I to tyle, może inni robią to inaczej, nie wiem. I za bardzo się nie przejmuj, najwyżej zniszczysz frez, nie są zbyt drogie, a nauka zawsze kosztuje

I jeszcze jedno, jak frez się rozleci, to przeważnie jego fragmenty fruwają koło maszyny, warto mieć okulary na nosie.