Ujemna anoda ?ALZ pisze:przedmiot czyszczony jest anodą ( - )
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „usuwanie korozji, rdzy ze starych narzędzi”
- 02 lut 2014, 22:08
- Forum: WARSZTAT
- Temat: usuwanie korozji, rdzy ze starych narzędzi
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 16195
- 23 sty 2014, 11:25
- Forum: WARSZTAT
- Temat: usuwanie korozji, rdzy ze starych narzędzi
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 16195
- 21 sty 2014, 12:25
- Forum: WARSZTAT
- Temat: usuwanie korozji, rdzy ze starych narzędzi
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 16195
Po Fosolu trzeba przemyć wodą i dokładnie wypłukać w ciepłej wodzie, wysuszyć czymś chłonącym wodę (ręcznik papierowy, b. dobre są wióry drewniane), wytrzeć na sucho i natychmiast natłuścić (do drobnych elementów dobre są środki do konserwacji broni, np.oliwa PKB). Po natłuszczeniu można potraktować tarczą ze szczotką mosiężną a potem tekstylną (gałgankową) i znowu natłuścić.
Cortanin nakłada się na rdzę, środek reaguje chemicznie z rdzą, potem jw., przemywanie nie musi być tak dokładne, jak po Fosolu.
Czernienie można przeprowadzić tylko dla czystych, pozbawionych rdzy przedmiotów, inaczej nie będziesz zadowolony z efektu, ale jest to dobra metoda zabezpieczenia stalowych przedmiotów przed korozją.
Na wżery trudno coś poradzić, bardzo cenne przedmioty zabytkowe galwanizuje się na grubo i szlifuje do poprzedniego kształtu, ale to nie ten przypadek.
Ogólnie, bardzo dobrze robi tarcza ze szczotką mosiężną (ale nie stalową mosiądzowaną), usuwa nalot nie naruszając stali.
Wszystkie metody chemiczne, jakie znam są agresywne i wymagają dokładnego usunięcia po zakończeniu procesu.
Przeczytaj też wątek kol. Bydgosta dot. elektrolitycznego usuwania rdzy.
Cortanin nakłada się na rdzę, środek reaguje chemicznie z rdzą, potem jw., przemywanie nie musi być tak dokładne, jak po Fosolu.
Czernienie można przeprowadzić tylko dla czystych, pozbawionych rdzy przedmiotów, inaczej nie będziesz zadowolony z efektu, ale jest to dobra metoda zabezpieczenia stalowych przedmiotów przed korozją.
Na wżery trudno coś poradzić, bardzo cenne przedmioty zabytkowe galwanizuje się na grubo i szlifuje do poprzedniego kształtu, ale to nie ten przypadek.
Ogólnie, bardzo dobrze robi tarcza ze szczotką mosiężną (ale nie stalową mosiądzowaną), usuwa nalot nie naruszając stali.
Wszystkie metody chemiczne, jakie znam są agresywne i wymagają dokładnego usunięcia po zakończeniu procesu.
Przeczytaj też wątek kol. Bydgosta dot. elektrolitycznego usuwania rdzy.