Teraz się zgadzam w 100%, ja zamieniłem 550W 1f na 750W 3f i muszę powiedzieć, że jestem zachwycony. Maszyna jakby urosła o klasę wyżej !

mrozanski pisze:jak silnik bedzie za slaby to wymienisz go za 100 zl na silnik 1kw

Nie tak do końca, cała konstrukcja tokarki ( a szczególnie układ przeniesienia napędu) musi być jakoś dostosowana do mocy silnika, można założyć trochę mocniejszy silnik, ale bez przesady.

jora38 pisze:w kuchni w bloku mam warsztacik

Też to przeżyłem, przez pewien czas mieszkałem u Teściowej i w kuchni zrobiłem remont kapitalny silnika PF126p. Silnik stał cały dzień pod stołem, po kolacji wyjeżdżał na środek pomieszczenia i do roboty To były czasy

jora38 pisze:Drugi raz się spotykam na tym forum z osobami, które patrzą tylko przez swój pryzmat

Nie miałem niczego negatywnego na myśli, wiem, że warunki lokalowe mogą być różne. Po prostu wyobraziłem sobie minę mojej żony, gdybym załadował tokarkę do samochodu na majówkę. A tak poważnie, nie boicie się zostawiać maszynek na działkach bez opieki ? Nie kradną ? Bo u mnie ukradli nawet metalowy maszt do anteny TV Teraz mam drewniany...

bez problemu też wezmę w weekend na działkę, aby tam popracować.

Chłopie, poważnie ???