Sieg to chinszczyzna, produkują tego ten sam sprzęt w różnych wersjach kolorystycznych dla różnych odbiorców, niemiecka jest tylko naklejka z ceną. Czasami niemieckie firmy twierdzą że mają trochę lepszy sort niż konkurencja bo mają swojego przedstawiciela u producenta. IMHO większość tych niemieckich "producentów" jest przez samych niemców określana jako "kistenschieber" (przesuwacz skrzyń).nixx pisze:
Przy tym chwalą, że to produkt niemiecki "black and red". Nie dyskutowałem, bo akurat w tej materii nie mam wiedzy. Być może to jakiś element Sieg-a (doczytałem w necie). Ale produkcji niemieckiej?
Co do jakości stolika proxxona, trzeba wziąć też po uwage w jaką grupę docelową celują, osobiście przypuszczam że chodzi o "niedzielnych majsterklepków" - maszyna (bfb2000, kt150, bfw40e) waży w sumie około 15kg i na upartego da się upchnąć w szafie na dodatek jest dość cicha co pozwala pracować w mieszkaniu... coś za coś