Znaleziono 7 wyników

autor: grg12
08 wrz 2013, 09:52
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

Naprawdę musisz mieć 10.7 na całej długości - jakie są wymagania co do dokładności i prostoliniowości? Nie da się np. przewiercić całości na większą średnicę i wbić na końcach tulejek? Jeśli koniecznie potrzebujesz 10.7 na całej długości - proponowałbym zastosowanie "boring bar" (sorry - nie znam polskiej nazwy)
Obrazek

Pręt o średnicy mniejszej niż planowany otwór, nakiełkowany na końcach - na tokarce najlepiej podeprzeć się go z dwóch stron kłami (można zdemontować i założyć z powrotem bez przesunięcia) albo kłem od strony konika i normalnym uchwytem (po zdemontowaniu i założeniu z powrotem będzie ciąć inną średnice). W "pionowy" otwór w połowie pręta wkładasz zaostrzony kawałek stałki (albo resztek freza, gwintownika czy - w przypadku poliamidu - nawet zwykłego wiertła) blokujesz robaczkiem w skośnym otworze, meteriał mocujesz w uchwycie noża, ustawiasz (kupa zabawy...) i do roboty :). Będziesz też miał sporo zabawy z trafianiem w średnice.
Kolejna możliwość - wiertło lufowe własnej roboty (tutaj masz rysunek: http://www.tiefbohr-lexikon.de/Buchstab ... ohrer.html)
autor: grg12
05 wrz 2013, 22:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

Szczerze mówiąc wydaje mi się że już jest bardzo wiotki - jeśli dobrze zrozumiałem narzędzie wystaje z mocowania na jakieś 100mm i ma w przekroju może 70% z oryginalnych 36mm^2. Naprawdę potrzebujesz aż takiego wysięgu? Niewiele robię w poliamidzie więc trudno mi powiedzieć jak się zachowa, ale tak na oko... będzie śpiewał - i to basem.
Do otworów radziłbym stałki okrągłe albo przeszlifowane zwłoki freza palcowego (uwaga - małe freziki są często z węglika, szlifowanie tego na zwykłym kamieniu idzie BARDZO źle) albo nawet kompletny frez.
autor: grg12
04 wrz 2013, 23:57
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

Wygląda na przerażająco długi i smukły - do toczenia od wewnątrz?
Dodaj na zdjęciu jakąś linijkę żeby zobaczyć skalę.
autor: grg12
04 wrz 2013, 14:14
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

YaPKnn pisze: O to niegłupi patent, a czym wybierać wióry z maszyny? Z ertalonu to można paluchami, ale wszelkie metalowe to już nie bardzo.
Po wyłączeniu maszyny wolno założyć rękawice :) A do drobnicy najlepszy jest pędzel - może mnie uznacie za porąbanego ale przy moich maszynach stoi wiaderko z zapasem pędzli, na każdym jest zaznaczone do czego słuzy - wąski do czyszczenia uchwytu, dwa średnie do łoża i innych prowadnic, jeden szeroki do wymiatania śmiecia z wanny i sprzątania stołu, jeden "krótkowłosy" do śruby pociągowej - podobny zestaw dla frezarki. Pędzle do szlifierki leżą w osobnym pojemniku (zarówne te pędzle jak i szliferka powinny być jak najdalej od tokarki/frezarki - w moim przypadku niestety "najdalej" to około metra) Pędzle oczywiście od czasu do czasu trzeba przeprać.
Może to przesada ale nie lubię jak mi się rożne typy zanieczyszczeń mieszają. Np. uchwyt "smaruję" pyłem grafitowym - możecie sbie wyobrazić co wychodzi po zmieszaniu tego z olejem z łoża :)
Z innych spraw porządkowych - wióry najlepiej wrzucać do jakiegoś sztywnego pojemnika tak żeby dało się je "udeptać" (inaczej częste kursy do pojemnika na odpady metalowe są niemal gwarantowane), przed zmianą materiału na mosiądz/brąz warto sprzątnąć maszynę a wióry zbierać w oddzielnym pojemniku - są wtedy więcej warte jako złom (albo jako materiał do eksperymentów z odlewaniem). Warto też zmajstrować sobie jakieś pokrowce na maszyny (u mnie - kawał brezentu malarskiego, rolka taśmy klejącej i pół godzny roboty z nożyczkami - służą mi już od paru lat).
autor: grg12
04 wrz 2013, 10:34
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

pukury pisze:witam.
spróbuj zwiększyć obroty.
i nie pchaj rąk pod uchwyt ani koło noża podczas toczenia.
do łapania wióra zrób sobie taki haczyk - i tym łap.
jeszcze Ci rękę oplączą wióra i będzie buba - uważaj.
a już w rękawiczkach to szaleństwo . uważaj na mankiety od koszuli - najlepiej podwiń.
pozdrawiam.
100% racji - i jeszcze drobiazg rękojeść haczyka do łapania wiórów nie w formie pętli tylko prostego uchwytu - w razie gdy tokarka "złapała" za haczyk lepiej żeby wyrwała narzędzie z ręki niż wciągneła razem z ręką.
Ściąganie wiórów palcami - nawet jeśli "działa" przy ertalonie - to bardzo zły pomysł bo wyrabia złe nawyki. Niektóre gatunki alumnium i stali też dają długie, plączące się wióry - są ostre jak nóż i wystarczająco wytrzymałe żeby paskudnie okaleczyć.
autor: grg12
03 wrz 2013, 22:51
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

Na całej krawędzi w dół. Ertalonu nie znam - przypuszczam że zachowuje się podobnie jak poliamid, czyli błyskawicznie powstaje kłąb wiórów blokujący ruch noża. Moje podejście do poliamidu - nóż ze sporym kątem natarcia (tutaj: http://www.cim.pw.edu.pl/kossa/pliki/obska_noze.pdf jest napisane o co mniej więcej chodzi), duże zagłębianie ("duże" to u mnie znaczy ze redukuję średnicę o 1mm lub więcej na przejście) i szybki posuw - poliamid tnie się leciutko, dla tokarki to żaden problem - trzeba tylko uważać żeby za daleko nie pojechać. Tak sobie kombinuje że jak wiór jest grubszy i szybko schodzi nie zdąży się nagrzać i przykleić do ostrza.
autor: grg12
03 wrz 2013, 19:03
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: stalki - jak zaostrzyć?
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 8897

Może jeszcze napisz co konkretnie obrabiasz - nóż ze zdjęcia w pierwszym poście powinien świetnie się nadawać do mosiądzu. No i na początku warto zainwestować parę złotych w materiał z pewnego źródła - inaczej nie będziesz wiedział czy nóż źle oszlifowany czy po prostu taki trafił się materiał

Wróć do „stalki - jak zaostrzyć?”