MiR pisze:Piszesz o robieniu gwintów. Nie jest to łatwe, szczególnie na małych tokarkach, gdzie nie można skrawać zbyt głęboko. I tak najrozsądniejszym sposobem będzie użycie narzynki.

Nożem powolutku wyrzeźbi - a do narzynki trzeba trochę siły co czasami bywa upierdliwe bo obrabiany przedmiot jest zbyt delikatny żeby go porządnie złapać.
Co do FD150/E - porównajcie zdjęcie na stornie sklepu ze zdjęciem na oficjalnej stronie proxxona - są "prawie" takie same To "prawie" to suwmiarka (widać na stronie proxxona, sklep wyciął) dzięki której widać jakiej ta maszyna jest wielkości... Stawianie tej maszynki w jednej grupie z LD250 to dobry kawał. (nie twierdzę że FD150 jest zła - po prostu wątpie że kolega poszukuje maszyny która po pracy można schować w pudełku po butach )