Tak w uproszczeniu.Rafalgl pisze: ↑05 paź 2023, 15:27Hej. Ktoś by mi wytłumaczył, dlaczego 230V AC porazi mnie nawet, gdy dotknę jedynie przewodu fazowego (nie zamknę więc obwodu) stojąc na suchej podlodze, natomiast to samo 230V AC puszczone przez transformator separacyjny nie porazi nawet gdy gołą ręką złapię za któreś z wyprowadzeń?
Po pierwsze - zamyksz obwód bo twoja skóra robi za jedną okładkę kondensatora a ziemia i otaczające cie przedmioty za drugą - ta pojemność jest niewielka, więc i prąd płynący przez nią jest niewielki- ale spokojnie wystarcza do np. zapalenia neonówki.
Po drugie - gdzieś w pobliżu twojego domu jest transformator zaopatrujący cię w prąd - jedna końcówka jest podłączona do przewodu fazowego, druga do neutralnego i ziemi - więc kiedy dotykasz przewodu fazowego bardzo łatwo jest zamknąć obwód bo wokół ciebie jest bardzo dużo ziemi.
Jeśli użyjesz transformatora separującego ‐ żadna z końcówek nie jest (ani nie powinna być) podłączona do ziemi - więc wokół ciebie jest dużo mniej "materialu" przez który można zamknąć obwód...