Taka mała ciekawostka - kanał na youtube "Abenteuer mit einer sehr kleinen Drehmaschine"
Przykładoway filmik:

Facet obrabia wałek z 42CrMo4 fi 20mm - na Proxxon PD 250/e - to tokarynka przy której minilathe to olbrzym...
Oczywiście pracuje z minimalnym zagłebieniem, a dźwięki które wydaje maszynka przyprawiają o ból zębów - ale najwyraźniej daje radę a końcowy produkt wygląda calkiem nieźle

Co do jakości powierzchni - tokrynka opti180x300,używam stałek hss, ładna powierzchnia wychodzi mi na stali automatowej (co nie jest dziwne), 115CrV3 i nierdzewce używanej na śruby i pręty gwintowane (co jest dziwne bo wyraźnie czuję że opory cięcia są dużo wieksze a materiał bardzo się grzeje - ale powierzchnia wychodzi ok). C45 wychodzi żałośnie, 42CrMo4 wcale nie wychodzi...

Rafalgl pisze: ↑

03 mar 2021, 14:35

Bo nie mam stożka mk3. Choć jest już w drodze.

Zaczynam rozumieć - masz normalny czujnik którym cieżko sięgnąć do stożka wewnętrznego we wrzecionie - ja jako pierwszy kupiłem "pupitast" (prosiłem sprzedawce o "czujnik do ustawiania imadła na frezarce" ) więc po zakupie tokarki po prostu zdemontowałem uchwyt i sprawdziłem stożek wewnętrzny i powierzchnie zamka (bicie poniżej 0.01mm)

Rafalgl pisze: ↑

03 mar 2021, 01:53

Zmieniłem szczeki na wewnętrzne... teraz bicie na stożku spadło z 20 setnych do ok 5-7 setnych. Ale to i tak kiepsko. Poczekam az przyjdzie stożek mk3. Póki co wygląda na to, że uchwyt jest do wymiany lub regeneracji...

Mogłbyś wyjasnić co masz na mysli? Myślałem że bicie na stożku mierzy się bez uchwytu?
A 7 setnych bicia na wałku zapiętym w fabryczny uchwyt minilathe to imho zupełnie nieźle (moja ma 0.09 - mierzone 20mm od czoła szczeki).