2. Równiutko 5mm? Czy z setnymi?
3. I czy w trakcie pracy błąd sie zwiększa lub pływa? Czy też po porannym zerowaniu jest Ok, a np po 2 programach roboczych błąd sie zwiększa.
4 sprawa. Czystośc prowadnic (pył z olejem) na wszystkich krańcówkach (u ciebie akurat oś /z) i w okolicach końca prowadnic. Na każdej osi jest od 2 do 4 krańcówek. (UWAGA! Czyścimy przy wyłączonej mszynie i nie spręzonym powietrzem. Bo wdmuchasz cały pył pod uszczelnienia prowadnic i w łozyska . Odjedź sobie najpierw ręcznie od wszystkich krańcówek i potem wyłącz sprzęt).
5. W MW310 masz taki kluczyk. Klikasz na niego i trzeba wbic hasło. znasz je?. Tylko tam to już jest grzebanie w parametrach maszyny (z uwagą i 2 razy pomyśleć zanim cos sie zamiesza). .
6. Po wyzerowaniu maszyny odpalasz program (jakikolwiek). Czy po wciśnięciu start zanim ruszą obroty widzisz ruch maszyny o te 5mm w osi Z? Jest to zauważalne. Maszyna najpierw robi korekcję./skok, a potem dopiero rusza po narzędzie lub startuje z obrotami. To pozwoli stwierdzic w czym było mieszane

Pytam o to wszystko, bo mogło się przesunąc główne zero maszyny. Albo pozycja zera maszyny względem zera stołu (zderzaków). A wbrew pozorom to dwie różne rzeczy i inaczej je sie koryguje.
Co do kompa to tak jak myslałem - karta sieciowa/płyta główna. Od tego zaczynamy. Potem szukamy dalej.
A czemu aktualizowałeś MW310? Bo ja bym raczej tego nie robił. Skoro obrabiarka działa i njie masz poważnych błędów z programem to nie wgrywaj nowszego. Żadne bajery cio nie dojdą, a mogą po pewnym czasie pojawic sie jakies dziwne nowe błędy. Elektronika i system sterowania maszyn sie zmienia i moga byc zgrzyty. Sam serwis z Włoch to sugerował.
To nie windows, że pojawia sie jakies nowe super bajery

Za karton browara nie dziekuje
