Jak tylko przetopić złom to chyba w tym temacie gdzieś wyżej znajdziesz mój opis jak wykonać taki piec prosto i tanio. Koks spokojnie sobie z tym poradzi tylko żeby go kolega nie przegrzał bo opary ołowiu nie należą do zbyt zdrowych.

A co potrzebujesz zrobić ze stopionym ołowiem, będziesz coś odlewał z tego czy potrzebujesz tylko złom przetopić?

Leniwiec 69 nie wiem czy w piecu mojej konstrukcji można topić szkło, przyznam szczerze że nigdy nie widziałem takiego pieca. Sądzę jednak że jeżeli zastosujesz jakiś dodatkowy nadmuch to spoko się stopi tyle że ty potrzebujesz przez dłuższy czas utrzymać tą temperaturę topienia szkła i tu może się pojawić problem gdyż koks się wypali po jakimś czasie. Można go dokładać tyle iż wówczas na jakiś czas spadnie znowu temperatura.
Jeśli nie potrzebujesz dużych ilości topić można poeksperymentować, warto było by się zastanowić nad zastosowaniem palnika gazowego używanego rzecz jasna na Allegro często widzę że są.

To nie jest tak dokońca że wrzucasz byle co do gara, no chyba że chcesz też uzyskać byle co to tak. Na bardziej odpowoedzialnerzeczy niestety trzeba coś lepszego i co nieco pewnych dodatkównp. modyfikatorki itp. Bo w zeliwie jego własności zależą przedewszyskim od jego składu i konstrukcji formy bo tym też można zepsuć cały odlew.
Co do piecyka do żeliwa to musial bym grzebać gdzieś po necie żeby znaleść jakąś dla zwykłego śmiertelnika konstrukcje do wykonania. Z tego co się oreientuje to dużo takich samorubek jest na stronach uk i usa, trzeba tylko angielski znać. Te kraje są pionierami w wymyslaniu takich prowizorek. Najprostrzym rozwiązaniem jest iddukcyjniak trzeba cewkę z rurki - chłądzoną wodą no i jeszce całą elektrykę do tego ale na tym to się nie znam. W takim piecyku można osiągnąć przyzwoite temperaturki.

Będe szczery cudów na tym nie uzyskasz na pewno musisz zastosować dodatkowy nadmuch. W takim piecyku to jakość uzyskanego żeliwa nie bedzie zbyt zadowalająca ale zawsze coś ugnieciesz zależy co ty potem z tym chcesz zrobić. No i na pewno pasuje żebyś czymś tygiel przykrył bo inaczej zbyd duzo cieplła ci ucieknie i nie stopisz. No i z czego dokładnie ten tygiel jest bo nie każdy ceramiczny nadaje się do wytopu żeliwa. Ja polecał bym szamotowy są tez inne ale to towary z górnej półki i zwykłego śmiertelnika na to nie stać.

Można położyć bezpośrednio, ja podkładam kawałki szamotu zeby potem nie miec kłopotów z oderwaniem tygla od podłoża, wtedy sie nie przykleja.

Nawet wiem chyba z czego kolega ma ten tygielek z zakretki do butli spawalniczych, zgadłem??

Z południemnie ma probemów. Zrobię jutro w pracy nawet fotke z katalogu i umieszcze na forum.

sqeeze78 nie wiem czemu ci nie wytrzymał moje sie całkiem dobrze spisywały wytrzymywały 10 wytopów bez problemów. A zrobiłeś tak jak ja pisałem żeby tygielek na 2 kawałkach cegły szamotowej ustawić. Moje tygielki są z botli po chlorze kurcze może z jakiejs innej stali są zrobione i dlatego wytrzymuja dłużej. Kto wie może warto zainwestową w tygiel grafitowo szamotowy napewno sie szybko zwtuci, bo jak bedziesz miał co wytop robic nowy tygiel to zbankrutujesz. Napis jakiej wielkości poytrzebujesz ten tygielek to ci cos dobiore i dopytam sie ile coś takiego kosztuje.

[ Dodano: 2008-02-16, 20:47 ]
A i napisz z jakiego rejonu jestes bo to też ważne żebyś nie musial tego z drugiej strony polski sciagać.

Grigu jak masz jakieś pytańka to śmiało w miarę możliwości pomoge. Coś niecoś tej wiedzy mam a jak by coś spoza niej to zawsze jakiegoś kumpla moge dopytać. Tak sie składa że jesteśmy rozrzuceni po całej Polsce po różnych odlewniach i zawsze służymy sobie pomocą.