hm..kolega Leoo może mieć rację... zwarcie do masy nie jest przecież na porcie LPT tylko na maszynie, więc faktycznie kable mogą robić za cewkę.Trzeba by sprawdzić dokładnie jak zachowuje się maszyna zwierając piny bezpośrednio w złączu, dałoby to chyba w miarę konkretną odpowiedź.Co do silników to mam 8,7Nm x3. Sterowanie to: w osi głównej M880, zasilanie 76V. W osi Y,Z sterowniki z MIXPOLU ALFA1H ,zasilanie 37V-trochę zamieszane to ale działa całkiem spoko. Co do okablowania krańcówek to....pewnie do wymiany...ale teraz to dam sobie chyba spokój, bo mam już dosyć tych krańcówek!!!

[ Dodano: 2008-03-12, 09:05 ]
Panowie!!! założyłem dławik osiowy 22uH szeregowo do krańcówek i Estop.......Jak ręką odjął :):)...działa teraz bez zarzutu. wszystko odzyskało wymaganą stabilność.
Nie wiem czy ktoś uzyska podobny efekt, ale u mnie wymiana przewodów do krańcówek jest niepotrzebna. Z czego bardzo się cieszę, wreszcie moja maszynka działa jak należy:)

w przypadku April i moim chodzi chyba o coś innego... , bo wszystko działa stabilnie przez jakiś czas(np. 2 min) potem zaczyna wariować. Poprawnie działa jedynie jak styki są rozwarte. Wydaje mi się, że właśnie w takim układzie miałyby znaczenie kondensatory i przewody ekranowane. natomiast jak mamy wszystko zwarte do masy to chyba nie ma to dużego znaczenia jaki mamy przewód lub czy mamy kondensator, bo i tak przecież jest zwarty do masy.Kondensator miałby może jakieś znaczenie przy kiepskich stykach krańcówek lub wyłącznika STOP.Ja mam wszystko nówka i dosyć konkretne więc to chyba coś z kompem...tak przypuszczam.

Witam. Mam dokładnie identyczny problem.W elektronice nie jestem nowicjuszem i wydaje mi się że przyczyną może być płyta główna komputera.Wszystkie sygnały wyjściowe na złączu LPT działają jak najbardziej prawidłowo, natomiast wejścia robią co chcą.U mnie krańcówki nie działają w ogóle, a STOP tylko na rozwarciu, czyli jak chcę zatrzymać to muszę zawrzeć STOP.Napięcia na złączu prawidłowe i nie ma znaczenia czy wrzeciono pracuje czy nie.MI JUŻ OPADŁY RĘCE...