bartodziej pisze:Czy 250 amperów uciągnie elektrodę 5? W aukcji jest napisane że max to 4. Przy kupnie chciałbym sprawdzić ją na max prądzie, kilka elektrod 4/5mm aby dowiedzieć sie czy nie wyłączy mi się po jednej czy dwóch elektrodach.

Obawiam się że prędzej Ci wyskoczy S-ka w rozdzielni

A zdradź mi ten sekret i powiedz kiedy i gdzie masz zamiar pływać tą łodzią podwodną, co to masz ją zamiar spawać elektrodą 5-ką ??
Bardziej miarodajne testy zrobił bym na 3,25 - do większości przydomowych konstrukcji to i tak za grubo a gdzie tam dopiero 5-ka

Generalnie to jest zawsze loteria, ale jak bym miał brać to tą drugą ( na IGBT ) jest tochę mniej do psucia się tym przypadku.

Szerman jest na tranzystorach mosfet ( zapewne kilku lub kilkunastu sztukach) jak poleci jeden to trzeba wymieniać wszystkie bo muszą być dobierane pod względem czasów otwarcia/zamknięcia... Zabieg kosztowny i w większości przypadków nieopłacalny.
W necie można trafić na tematy z opisem napraw spawarek na mosfetach , gdzie radość z uruchomienia trwała krótko

A po za tym czerwone są najszybsze

rc36 pisze:Chciał bym kupić spawarkę z możliwością spawania elektrodą 3,25mm i układem zapobiegający klejeniu się elektrody, budżet to 450zł

To jeszcze zależy ile tego spawania masz na te 3,25 .
Bo jeżeli sporo to inwerter za 450zł nie będzie miał zadowalającego cyklu spawania taką elektrodą.
Dać się da, ale na lage za lagą to nie licz

miałem ARIV 160 i w lecie przy 3-ej elektrodzie potrafił zdobić "cigaret pauze"