251mz, Co do jamników to od 3-ch lat mam piłkę zrobioną na jamniku 1,8kW 1~ z tarczy 300mm 90 mm cięcia.
Do drewna opałowego , cięcia listew , czasem jakaś płyty osb ,sklejki spisuje się doskonale
Na razie nic nie lata na boki. Chyba we wszystkich tego typu silnikach szajba opiera się o pierścień łożyska i dokręcając tarczę wszystko jest ściśnięte.
Fakt to tylko zwykłe łożyska więc kiedyś się wychechłają
Jednak w Twoim przypadku raczej skłaniał bym się do osobnego silnika i porządnego wału na konkretnych łożyskach.
Inną kwestią jest wznios. Przy jamniku jednak tracisz więcej ze średnicy, a robiąc taką piłkę to chciało by się wykorzystać max możliwości tarczy.